Wpis z mikrobloga

Obejrzałem Rozmowy w Toku " Pomóżcie, bo mój syn pali trawę! "

Rozbił mnie ostatni tekst 'eksperta' - "Nie edukujmy się w internecie poprzez youtube'y, discovery bo te filmy nie są rzetelne. Wiedza o narkomanii, o narkotykach jest dostępna w dobrych publikacjach, w poradniach UZALEŻNIEŃ - tam można się dowiedzieć naprawdę rzeczy istotnych". Parsknąłem śmiechem :D

#tvn #bekaztvn #rozmowywtoku #tv
  • 24
@polbanda: Przepraszam, a co mają studia, gdzie uczysz się w dużej mierze tego, co będziesz wykorzystywał w przyszłości w pracy, do poszerzania swojej wiedzy na temat jednej, konkretnej rzeczy? Co do części o dobrych publikacjach (na pewno nie polecanych przez tego pana) to się zgodzę, ale na pewno nie zgodzę się, że wiedzę na temat trawki powinno się czerpać z poradni dla uzależnionych a nie z dobrych dokumentów na Discovery czy
@GdzieJestBanan: Bo ci "eksperci" z poradni uzaleznien uwazaja ze maja pierwszenstwo w mówieniu co i jak i tylko oni tak naprawde mają rację w kwestii działania substancji psychoaktywnych na człowieka. Kazdy kto nie jest abstynentem od wszystkiego wlacznie z cukrem jest dla nich uzalezniony. Dobre publikacje to tylko i wylaczeni takie ktore demonizuja wszystko. Banda idiotów i tyle.

A zeby sie od maryśki uzaleznic to trzeba nie miec mózgu a wtedy
@GdzieJestBanan: Nie byłem, ale ja bardziej polemizowałem na ten temat, że nie zgadzasz się z publikacjami. Wiadomo, że poradnie nie będą obiektywne bo one mają za zadanie wyciągać z nałogów i nikt tam Ci nie powie, że w małych dawkach coś nie szkodzi, albo że jedno jest mniej/bardziej szkodliwe od drugiego bo u podstaw ich działalności leży przekonanie, że każdy narkotyk i w każdej dawce, to zło.
@Floyt: Mi tego mówić nie musisz. Szkoda tylko, że takie rzeczy pokazuje się w telewizji. Potem powtarzają ludzie takie brednie...

@tajek: W takim razie idź zjedz kanapkę, ćpunie.

@polbanda: W takim razie przepraszam za nieporozumienie. ;) W takich poradniach z góry biorą cię za uzależnionego, traktują jak margines który trzeba wyciągnąć z dna.
@tajek: Mam nadzieję, że z tym ćpaniem to było uszczypliwe. Tu nie chodzi o samo znacznie słowa, ale o to, jak to brzmi.

@Floyt: A kto wie, czy nie zarobili by więcej, gdyby ogarnęli i zalegalizowali temat. W naszym kraju jest duży potencjał, jeżeli chodzi o klientów ewentualnych punktów sprzedaży trawki. :P
@GdzieJestBanan: Tak maja caly hajs do prywatnej kieszeni na lewo. Tak musieli by sie wziac do pracy i klientela by spadła. Z ich punktu widzenia nie ma to najmniejszego sensu, a my w tym kraju bedziemy musieli mozolnie zmieniac powoli zdanie tysiacy osob az masa krytyczna na tych żłobach nie zmusi zmian.

@Gigi_: To idz na onet.