Wpis z mikrobloga

@atencjon: Chińczycy spanikowali. Tam na giełdzie inwestuje 100 mln ludzi i od jakiegoś czasu spada. Jak 100 mln zwyczajnych ludzi się wkurzy, to rząd może mieć kłopoty. Próbuje więc powstrzymać te spadki pompując kasę w giełdę na różne sposoby, ale mu to kiepsko wychodzi. Dzisiaj mieliśmy kolejną falę paniki.
Do tego dochodzi spowolnienie gospodarcze w Chinach i to się rozlewa na cały świat. Każdy chce z nimi handlować, a jak mają