Wpis z mikrobloga

@ja_tu_tylko_na_chwile:

Ewidentnie nie zrozumiałes o co chodziło twojemu interlokutorowi. Tu na wykopie wiele osób kompletnie nie zauważa że postęp społeczny (prawa pracownicze, BHP, powszechna edukacja, jakieś minimum opieki zdrowotnej, infrastruktura komunalna itd. itp.) jest konsekwencją gwałtownego rozwoju produktywności, i że te zjawiska były inspirowane przez ruchy lewicowe. Że nie była to jakaś naturalna kolej dziejowa która sama z siebie się zdarzyła, bo 'tak zdecydował wolny rynek' i dobre serca przedsiębiorców.
  • Odpowiedz
@comrade: No tak, ale z drugiej strony to 4% musi gdzieś się wyszumieć, potuptać nóżkami poupewniać się wzajemnie co do swoich czysto teoretycznych, laboratoryjnych rozważań ekonomicznych. Oni po prostu czują się bezpiecznie ze sobą (co swoją drogą jest dość dziwne, bo podobno rekiny przedsiębiorczości kochają ryzyko).
  • Odpowiedz
@nie_jem_grzybow: To nie lewackie wymysły doprowadziły do tego, że teraz jest bezpieczniej, ale rozwój i wzrost wydajności, który był możliwy właśnie dzięki takiej wolności gospodarczej. Gdyby te socjalistyczne wymysły wprowadzić wtedy to dziś byśmy umierali z głodu. Tego się zwyczajnie nie dało zrobić. Dziś mamy taką wydajność, że można się bawić w bezpieczeństwo.
  • Odpowiedz
@comrade: @kult_cwaniaka: Ale @ja_tu_tylko_na_chwile niczego tu nie pomylił. Wzrost poziomu życia robotników(czy ogólnie społeczeństwa) w czasach rewolucji przemysłowej polepszył się dzięki temu, że gwałtownie rozwinęła się produktywność. Czyli to jednak ten "XIX wieczny wolny rynek" był pierwszy, a nie prawa pracownicze, BHP itp. jak to często lewicowcy starają się przedstawić. Wszak dzieci przestały pracować nie dlatego, że jakiś lewicowiec powiedział "a może by tak bachory przestały zasuwać
  • Odpowiedz
@SuperSayan: Nie, nie dzięki temu kapitalizmowi, kiedy powstawał komunizm, robotnicy mieli jeszcze bardziej #!$%@?. I wszyscy (oprócz robotników) uważali, że tak być musi, bo tak to stworzył Pan. Niezadowoleni powinni byli położyć się przy drodze (dla łatwiejszej utylizacji) i zdechnąć. Dlaczego szli do tej roboty? Bo w Irlandii mieli jeszcze gorzej. Ale to trzeba znać pisma Swifta i Engelsa. Swift złośliwie twierdził (a był protestanckim duchownym czyli okupantem), że b.
  • Odpowiedz
Wszak dzieci przestały pracować nie dlatego, że jakiś lewicowiec powiedział "a może by tak bachory przestały zasuwać w tych kopalniach?", tylko dlatego, że rodzic spokojnie mógł wykarmić swoje pociechy czy posłać je do szkoły.


@Lis_Pustyni: Było właśnie całkowicie odwrotnie. Przeczytaj sobie na wiki o Factory Acts ponadto niewiele się mówi o takich drobiazgach jak np: urzędnicy kontrolujący jakość wody w studniach i żywności straganów miasteczek pracowniczych które wyrastały przy wielkich
  • Odpowiedz
Sam przy okazji też się czegoś nauczysz, przyda ci się jak już pójdziesz do liceum.


@ja_tu_tylko_na_chwile: Kogo ty chcesz oszukać? Nazywanie lewactwem wszystkiego i wszystkich to domena gimnazjalistów i z tego od początku się nabijam. Jeżeli nie wyrosłeś to współczuję.

A wracając do pytania: nie, nie chciałbym być. Ale w zasadzie co z tego? Tak samo jak nie chciałbym żyć na poziomie mojego ojca w latach 70-tych, dziadka w latach 40 i 50-tych, czy nawet siebie samego z lat 90-tych. Tak działa gospodarka kapitalistyczna, że każde kolejne pokolenie żyje na odczuwalnie wyższym poziomie niż poprzednie. Dzięki wzrostowi kapitału fizycznego, poziomu technologicznego i edukacji kapitału ludzkiego, a wszystko dzięki właściwej alokacji zasobów na
  • Odpowiedz
@mentis: Hahah, nie jestem lewakiem, tylko prawakiem - to po primo. A po drugie, śmieje się z tych utopijnych bzdur JKM, które nie mają żadnych racji bytu w obecnej rzeczywistości. Dziękuję, do widzenia.
  • Odpowiedz