Wpis z mikrobloga

Nie wiem czy zauważyliście, ale Wisła w ogóle nie gra w stylu Moskala. Moskalowi zawsze najlepiej wychodziło gdy jego zespół grał bardzooooo kombinacyjnie, typu Arsenal. Teraz mało tego widać, strzały na bramkę idą głównie po błędach przeciwników (tzn. podania itd.) lub szybkich kontr (tzn. długie podanie od Bobana do Gerriera, ewentualnie się ktoś inny znajdzie, w ogolę nie starają się rozklepać przeciwnika. Skład jest świeżo przebudowany i zawodnicy są nowi, ale już powinni zaczynać się zgrywać, a tego jakoś nie za bardzo widać.

Meczu nie oglądałem bo w robocie byłem, ale z tego co widziałem w poprzednich meczach tak właśnie było.
#wislakrakow #ekstraklasa
  • 2
@Negard: Niby prawda ale w PP z Ruchem od tego rozklepywania az zeby bolaly. #!$%@? mnie juz brala, bo im to po prostu nie wychodzilo. A wczoraj bylo tak sobie. Na tym etapie budowania druzyny, powinno to juz lepiej trybic. Dobrze, ze ten gamon Malecki nic nie dogral (strzelil) ale nakrecony na Wiselke mocno.
@pasza: Ale jaki tam byl sklad, sami mlodzi praktycznie, oni porzadnie podac nie potrafia zazywyczaj, wiec nie ma mowy o jakiejs grze kombinacyjnej