Wpis z mikrobloga

@sstiwen1: Jestem miłosnikiem takiej kuchni, jeszcze się nie spotkałem z prawdziwym tureckim kebsem gdzie wybieram sobie drób/wołowina/baranina (ale faktycznie mięso a nie to mielone gówno które u nas daje 99% bud) i każdy dodatek oraz sosy i gdzie bułka jest importowana z Turcji.

Są tylko jakieś podróby dostosowane pod kubki smakowe Polaków, a co z kebabem nie ma nic wspólnego.
@ManolaOla: 13 przy wolnicy albo buda o nieznanej nikomu nazwie ale z zajebistą wołowiną za przystankiem miodowa ( ͡° ͜ʖ ͡°). W tym pierwszym mięso jest zajebiste i na 90% nie jest mielone @Cozzie - z kolei w tym drugim jest taniej, ale sanepid za głowę by się złapał