Wpis z mikrobloga

@adam-kaszeba: to jest super. Lepiej tak, niz jakby miała kręcić nosem na każdą potrawę i wyglądać jak chora, przez brak składników odżywczych. Pilnować zeby nie jadła golonki kilogramami i będzie ok. Ja podobno jadłam białą kiełbasę z chrzanem mając 1,5 roku, flaczki i inne bajery troche pózniej i nic mi z tego powodu nie było. Zawsze byłam zdrowym, energicznym dzieckiem, żołądek tez cały i zdrowy :)