Wpis z mikrobloga

No dobra, to teraz niewygodne pytanie.
Jak to jest że w sieci się tak pisowcy odgrażają, krzyczą, są głośni i jest ich wielu, na wykopie grupki wzajemnej adoracji i dyskutanci. A w rzeczywistości nie znam nikogo kto by na pis głosował.
Mieszkam w Warszawie, mam 32 lata, pracuję jako specjalista IT. I nikt, absolutnie nikt z moich znajomych nie głosuje na pis. A wiele o tym rozmawiamy, jak to jest że młodzi ludzie, wykształceni, dobrze zarabiający, którym się dobrze układa, nie głosuja na pis, mimo że całe społeczeństwo twierdzi inaczej.
Moja żona, moi rodzice i teściowie, moi znajomi i przyjaciele. Nikt z tych ludzi, nigdy nie głosował i nie będzie głosował na pis.
Mam takie pytanie, czy jest tu jakaś wykształcona, dobrze zarabiająca osoba po 30stce która głosuje na pis?
#pytanie #polityka #4konserwy #neuropa
  • 57
@blubi_su: W kręgu IT to raczej na Korwina głosują :-D ale myślę, że część z tych niby głosujących na Korwina głosuje na PiS bo Korwin nie ma szans. Ogólnie jest problem Ci wykształceni nie chcą głosować na PO, więc albo nie głosują wcale, albo na złość PO na PiS.
@blubi_su: Zerknij na statystyki.

Komorowski uzyskał większość głosów właścicieli i współwłaścicieli firm (59,2 proc.), dyrektorów, kierowników i specjalistów (60,3 proc.) oraz pracowników administracji i usług (50,9 proc.)

Wśród wyborców w wieku 30-39 lat Komorowskiego poparło 52,8 proc. głosujących, a w grupie 40-49 lat - 50,3 proc.

W Warszawie drugą turę wyborów prezydenckich wygrał Bronisław Komorowski - zdobył 59,44 proc. głosów. Andrzej Duda - 40,56 proc. Frekwencja w stolicy wyniosła 68,52 proc.
@TV-Niezaleznych: No ale co za brednie. Co ma platforma do człowieka siedzącego za biurkiem w amerykańskiej czy niemieckiej korporacji? Myślisz ze firma mowi ludziom na kogo mają głosować? No paranoja. Jak masz firmę która zatrudnia 3k osób to znaczy że oni będą głosowali na PO bo pracują w firmie innej niż Polska? Przecież to jakaś głupota straszna.
@GeraltRedhammer: Ja tam raczej to widzę że ludzie doświadczenie poparli Komorowskeigo, a niedoświadczona
@kvvach: ...bo za tym przemawia ich dotychczasowa działalność.

@blubi_su: Nie myślimy tak. Uważamy, że w tych korporacjach są im narzucane po prostu zachodnie wzorce i dodatkowo, jako ludzie znający tylko pracę w takich korporacjach, głosują za swoimi egoistycznymi pobudkami - bezpieczną, ale moralnie niejednoznaczną pracą.
Ja tam raczej to widzę że ludzie doświadczenie poparli Komorowskeigo, a niedoświadczona młodzież Dudę.


@blubi_su: W sumie dobrze to widzisz, ale to pokazuję niebezpieczną tendencję. Platforma wygrała dzięki przekonani młodych poprzednio, a teraz młodzi się od niej odwrócili. To jest taki bunt, widzą jak żyje się na Zachodzie i mają do niej pretensję, że jest mało ambitna i popadła w samozadowolenia. Zwłaszcza Komorowski, który przegrał na własne życzenie bufonadą i nic
@blubi_su: Moralnie niejednoznaczną, ponieważ z jednej strony ci pracownicy chcą zapewnić godny byt swojej rodzinie, co jest jak najbardziej w porządku, ale z drugiej strony przykładają rękę do rozpychania się łokciami po naszym państwie takich zachodnich korporacji.
@TV-Niezaleznych: Serio? No ręce opadają, proszę powiedz że to konto jest dla beki.
A wiesz że minęły lata ksenofobii? Masz międzynarodowy internet, komputer, telefon, ciuchy, biurko, jedzenie, wszystko co Cię otacza jest zbiorem państw z całego świata. NIE MA i nie będzie tylko polskich firm gdzie pracują tylko Polacy sprzedający towary tylko polakom. Bo to jakaś utopia, to jest nierealne. Mam nadzieję że jesteś zwykłym trollem, bo nie wierzę że ktoś
@blubi_su: Odpowiedź jest dosyć prosta - PiS chce dowalić wyższą stawką PiT, która walnie w bogatych. A że najlepsi specjaliści IT zarabiają kupę kasy, to się tego boją. Dodatkowo dochodzi tutaj także aspekt psychologiczny polegający na ogólnym strachu przed PiSem mocno wywoływanym przez mainstreamowe media, które są dla tzw nowobogackich świętą wyrocznią. No bo przecież PiS to ciemnogród i mohery, a jak chcesz być fajny, oświecony i postępowy to musisz być
@blubi_su: Aż tak fanatyczni to oni nie są. Nie wiem czy pamiętasz, ale 9 lat temu PiS wywalił Marka Jurka, bo ten chciał zaostrzenia ustawy aborcyjnej. I jeśli chodzi o finansowanie KK to PO także go finansuje, czego pewnego rodzaju symbolem była uniżona postawa Michała Boniego w rozmowach z arcybiskupami. I dlatego to jest zakłamane, bo PO wcale taka postępowa nie jest, a PiS nie jest aż tak ultrakatolicki.
0e7DHmvsn4A


@blubi_su: kiedyś też mi się tak wydawało, że mam rozsądnych :D jedna część rodziny na PiS, druga na PeŁo...dziadek w owym czasie na palikota, bo on już zarobił, to sensowny...wiele osób z bólem głosowało teraz na PiS czytaj na Dudę w drugiej turze...

Właściwie to co bym nie napisał to nie wiem o co chodzi. Jesteś z IT i z miasta! Logiczne ludzie nie głosują na byle G. Pojedź na
@blubi_su: Większość moich znajomych to ludzie świeżo po studiach (część już będąca na rynku pracy). Zaledwie kilka osób głosuje na PO i są to osoby powszechnie uważane za nieznające się na polityce, słynące z tekstów w stylu "głosuję na Komorowskiego bo to fajny pan prezydent", bądź też skrajnie antyklerykalne, nie umiejące przedstawić żadnych argumentów merytorycznych na poparcie własnych przekonań. Cała reszta głosuje na PiS, część z nich na Korwina. Także w
W kręgu IT to raczej na Korwina głosują :-D


@GeraltRedhammer: Z obserwacji: tylko juniorzy po studiach. Nabierają rozumu z czasem. Już ze dwa pokolenia takich korwinowców przeżyłem.

Platforma zaszczepiła w tych osobach poczucie pewnej wyższości (młodzi wykształceni z wielkich ośrodków), i pogardę wobec własnej przeszłości.


@Drzewiec_: Gówno prawda. Ludzie po prostu widzą populizm pisu i ich ciągłą chęć do walki + zamiłowanie do socjalu - bieda zawsze na nich będzie
@blubi_su: Kilka słów wstępu: ludzie z IT to głównie przegrywy oderwane od rzeczywistości, myślą, że jak zarabiają 2-3k euro to złapali Boga za nogi. Nie interesują się niczym, a ich kontakt ze światem ogranicza się do czytania gazety.pl. To takie trochę generalizowanie.

Ogólnie rzecz biorąc pokolenie 30-39 to ludzie, którzy dali zwycięstwo PO. To ludzie dla których PO jest i będzie zajebista, a Kaczor to zło... bo tak.

No ale co
To takie trochę generalizowanie.


@prnppp: Powiedziałbym nawet że bardzo generalizowanie. bardzo bardzo, oderwane od rzeczywistości generalizowanie.

Sii, znam, a może jakieś potwierdzone info a nie wyssane z palca? Pracowałem dla firm polskich, niemieckich, amerykańskich. Małych, dużych, ogromnych. I nigdzie nie spotkałem się z polityką. A mam już przepracowane wiele wiele lat.
@blubi_su: Może zacznijmy od tego, jakie to ma znaczenie? Pomijając już nawet ten twój nic nie znaczący dowód epizodyczny (wyciąganie wniosków natury ogólnej na podstawie doświadczeń ograniczonych do własnego otoczenia). Nawet jeśli byłoby tak, że na jedną partię głosują bogatsi a na drugą biedniejsi (to samo z wykształceniem czy wielkością miejsca zamieszkania), to co z tego? W demokracji każda grupa społeczna ma prawo głosować na swojego reprezentanta.

Takie wpisy jak twoje
@nie_jem_grzybow: No tak - lepiej podwyższać podatki, tworzyć nowe, podwyższać składki dla przedsiębiorców i jednocześnie zwiększać wydatki państwa - to jest jedyna słuszna realizacja polityki wolności gospodarczej w wykonaniu jedynej słusznej partii.

Bo przecież likwidacja i obniżka podatków, drastyczne obniżenie składki rentowej dla przedsiębiorców i wprowadzenie praktycznie liniowego podatku dochodowego (drugi próg dotyczy znikomej części społeczeństwa) to czysty socjalizm, walka z wolnością gospodarczą i pisowska hucpa...

Ogarnij się.
@Drzewiec_: Przy braku zmiany systemu np. rentowego to tylko populistyczne zagrywki. Zobacz przy okazji jak wzrosły wydatki państwa za pisu w 2007. Obniżka podatków spoko, ale z głową i przy wcześniejszej obniżce wydatków, bo takie eldorado skończyłoby się bardzo szybko.

Poza tym... ostatnio już pisiorki przebąkiwały za wprowadzeniem nowego progu podatkowego i opodatkowaniu m.in. spółek (podwójnym), więc poglądy sprzed kryzysu chyba już poszły w odstawkę.
A obietnice dudy to już odlot
@Drzewiec_: Podaj mi przykład likwidacji przywilejów przez PIS. Cięcia wydatków. Deregulacji. A czekaj nie było nic takiego, za to znienawidzone PO w każdej z tych dziedzin coś zrobiło. Cięcie podatków kosztem deficytu budżetowego to gówno a nie wolny rynek. Przecież to jest typowy keynesizm mający pobudzić popyt. Za to jak popatrzysz na historię to czasy PiSu to rekordowy wzrost wydatków publicznych. Żaden rząd takiego nie odnotował jak Oni. (możliwe, że jeszcze
@nie_jem_grzybow: To nie są wszystkie działania jakie powinny być podjęte, ale na pewno nie są to populistyczne zagrywki, tylko wymierne korzyści dla przedsiębiorców. Mieli na to wszystko tylko dwa lata z niezbyt ciekawymi koalicjantami. Liczę, ze mając samodzielną większość a z jakimś koalicjantem o zapatrzeniu wolnorynkowym możliwość zmiany Konstytucji, podejdą do sprawy bardziej systemowo i zaczną naprawiać złe rozwiązania od fundamentów. Czy to zrobią? Nie wiem, ale mam taka nadzieję. Natomiast
@Herubin: Deregulacja to był wspólny projekt Wiplera kiedy był jeszcze w PiS i Gowina kiedy był w PO. Obu tych ludzi już nie ma w tych partiach. Trudno więc mówić, że deregulacja to zasługa Platformy. Jeśli chodzi o deficyt finansów publicznych to PiS go procentowo obniżał, mimo nominalnego wzrostu. Dług publiczny w stosunku do PKB był w końcu roku 2007 o 2,1 punktu procentowego niższy niż w roku 2005.

Przy porównywaniu
@Drzewiec_: Dlatego, że PIS nie ustalał budżetu za swoich rzadów. Oni rządzili na tyle krótko, że wychwala się ich za budżet skonstruowany za SLD i jednocześnie krytykuje się PO za dług i podatki, które były wynikiem "reform" PiSu, które wchodziły w latach 2008-2009 roku. Bardzo dobrze rządy PiSu są opisane przez różne think-tanki ekonomiczne i suchej nitki z tych rządów nie zostawiają. (zresztą polecam w googlach poszukać choćby raportów FOR)

Zresztą