Wpis z mikrobloga

@szoorstki: łapie 2 kleszcza na 2 dni. ale gówno. i to wszystko z naszych podatków. niech jeszcze wymyślą hula-hop na parę do wytwarzania pozytywnych wibracji.
  • Odpowiedz
@szoorstki: Mam nadzieje, ze sprzet bedzie relatywnie tani i powstanie jego przemyslowa i indywidualna wersja. Przemyslowa do zakupu dla miast, ktore beda czyscic parki i tereny zielone i indywidualna dla konsumentow ktorzy chca oczywiscic wlasna posesje, czy tez kawalek polany przed rozlozeniem koca na piknik.
  • Odpowiedz
@Coolek: Ciekawe czy sam CO2 wystarczy żeby je wabić, takie pułapki powinny działać non stop, jako że kleszcze praktycznie nie mają wrogów w środowisku naturalnym.
  • Odpowiedz
@szoorstki: Jest sprzet na komary, ktory dziala poprzez spalanie paliwa (cieplo plus CO2) i jest wybitnie skuteczny. Mysle, ze na kleszcze to tez sie sprawdzi.
Dobra alternatywa dopoki nie wymysli sie skutecznych lekow i szczepionek na wszystkie choroby, ktore roznosza te male gowna.
  • Odpowiedz
Siedzą w trawach, ewentualnie na niskich krzakach. A często w ogóle zahibernowane w ziemi, czekają na ruch/ciepło/dwutlenek węgla - co oznacza właśnie potencjalną ofiarę w pobliżu.


@szoorstki: Zahibernowane to chyba jak pogoda wyjątkowo niesłuży.
Problemem tej maszyny może być to, że kleszcze preferują miejsca zacienione, wilgotne, krzaki, chaszcze. Tam maszyna nie wjedzie.
  • Odpowiedz
@szoorstki: a właśnie że siedzą na drzewach i skaczą. czytałem że samice potrafią nawet 2 lata czekać aż pod nimi będzie przechodziło zwierzę, żeby na nie spaść i móc złożyć jaja
  • Odpowiedz