Wpis z mikrobloga

@ksiak: ostatnio próbowałem już dołożyć przypraw, żeby próbować zjeść... cukru praktycznie nie spożywam, ograniczyłem jakiś czas temu - dla zdrowia ;-)

@wdzwr: no gdzie, pierwszy raz w życiu tak mam. ;o
@miiihau: #!$%@? czosnku, cebuli i tymianku, no i jedz jak już nie będzie upału. Teraz jest gorąco i normalne, że nie chce się jeść mięsa. Sam teraz w zasadzie cały dzień piję tylko wodę z wyciśniętą cytryną i dopiero wieczorem jakieś lekkie jedzenie.
jadłbym mięsko mniam mniam, ale wkładam do ust i... dupa,


@miiihau: dosłownie. Jest wielkie prawdopodobieństwo, że jesz dupę krowy.

pamiętajcie mnie prosze jako heteroseksualnego mięsożerce :(


Zapamiętam jako stereotypowego ignoranta. Może być? ;)
@miiihau: Przestaniesz jeść, przestanie cię dotyczyć moralna zagwozdka, przestaniesz się podświadomie usprawiedliwiać i spojrzysz na to wszystko inaczej. Ludzie którzy rezygnują z mięsa powodów innych niż moralne i tak zyskują pogląd na kwestie moralne. Nasz mózg ma głęboko zakorzenione mechanizmy obronne, które sprzyjają ludzkiej hipokryzji w kwestiach, które nie tylko dotyczą zwierząt(chodzi o dyskryminację innych gatunków wobec psów i kotów).
Spróbuj przez miesiąc, chociaż żeby obalić to co stwierdziłem ;-)