Wpis z mikrobloga

@Al_Ganonim: To jeszcze malutki. Kiedyś oglądałem Perseidy i jeden tak jebnął, że była smuga na pół nieba, nawet huk było słychać, a smuga dogasała kilka ładnych sekund :)
@dzangyl: Będę musiał podmienić sobie soft w aparacie, żeby dało się strzelać seriami zdjęcia z automatu. Teraz, na fabrycznym OSie, mogłem zadać max 10 zdjęć po 30 sekund. A że latałem cały czas do gabinetu i do kopuły, to aparat nie focił cały czas. Obserwacje zakończyłem przed 2:00. W sumie, siedząc 8 km od Starego Miasta udało mi się złapać ze trzy duże meteory oraz kilkanaście mniejszych :).

@XEN00N:

Kiedyś