Wpis z mikrobloga

Ps, opiszę Wam pokrótce jak to wyglądało u żony, dostała telefon, że prawdopodobnie jest biorca i zbliżona zgodność, pojechała zrobić część badań w Gdańsku, po paru dniach kolejny telefon, że jest pełna zgodność i proszą o jak najszybsze stawienie się w Warszawie, że hotel opłacony, by nie martwić się o koszta, wszystko będzie rozliczone.
Pojechaliśmy, na miejscu pobrane do badań sporo krwi, USG i sporo innych badań, pani doktor prowadząca się śmiała,