Wpis z mikrobloga

Coś więcej o ograniczeniu poboru energii z wysokienapiecie.pl
Wracają stopnie zasilania. Blackout coraz bliżej
PSE od poniedziałku rano zarządziły 20, najwyższy poziom zasilania. To oznacza ryzyko awarii systemu elektroenergetycznego na najwyższym możliwym poziomie. Takiej sytuacji w Polsce nie mieliśmy od lat 80-tych XX wieku.

(...) O godzinie 13:00 zbiera się sztab antykryzysowy, który będzie decydował m.in. o tym, czy podjąć działania powyżej 20 stopnia, które oznaczałyby m.in. rotacyjne wyłączenia energii u mniejszych odbiorców, w tym gospodarstw domowych.

Z czego bierze się sytuacja kryzysowa? W skrócie: upał. A w jego efekcie cała lista problemów. Polskie elektrownie chłodzone są wodą z rzek i jezior. Temperatury powyżej 30 stopni, z którymi mamy do czynienia już od ponad tygodnia, sprawiają, że poziom wód jest na niskim poziomie, a do tego woda jest za ciepła, by efektywnie chłodzić nią bloki w elektrowniach.

Jednocześnie Polacy szukając wytchnienia przed upałem, włączają klimatyzację i inne urządzenia chłodzące. Pobór energii i zapotrzebowanie na moc w systemie sięgają rekordowych poziomów.

Wydawałoby się, że skoro potrzebujemy więcej energii, niż polskie elektrownie są w stanie wytworzyć, to wystarczyłoby zwiększyć import? To nie do końca tak działa. Upał wpływa też na pracę sieci przesyłowych. Są one przeciążone i nie jesteśmy w stanie podeprzeć się importem. Poza z punktu widzenia systemu energetycznego ważna jest też dostępność mocy czynnej i biernej, a to tej drugiej brakuje najbardziej.

(...) Nieoficjalnie wiadomo, że do pracy przywracane są stare bloki w elektrowniach, które były utrzymywane w rezerwie i na polecenie PSE pracują teraz w tzw. wymuszeniu. Rzecz w tym, że część z nich nie była uruchamiana przez ostatnie 2-3 lata, co oznacza, że mogą być awaryjne. Ze względu na to, że według danych Giełdowej Platformy Informacyjnej nieplanowane ubytki mocy przekraczały 2,2 gigawata (wyłączone zostały bloki m.in. w Kozienicach, Turowie, Bełchatowie, Opolu, Sierszy, Łagiszy i Rybniku), każda nieprzewidziana awaria w elektrowni może wywołać awarię systemu energetycznego na szeroką skalę.

Trzeba też pamiętać, że prognoza na najbliższe dni zakłada dalszy wzrost temperatur i przeciążenia w systemie będą się nasilać.


http://wysokienapiecie.pl/rynek/874-wracaja-stopnie-zasilania-blackout-coraz-blizej
#energetyka #blackout #polska
  • 14
  • Odpowiedz
Właściwie to o 12 odbyło się spotkanie:
http://energetyka.wnp.pl/spotka-sie-zespol-zarzadzania-kryzysowego-w-sprawie-energetyki,255285_1_0_0.html

Kopacz: sytuacja jest poważna. „Indywidualni odbiorcy nie są zagrożeni brakiem prądu”
– Wysokie temperatury, które odnotowujemy od kilku, nawet kilkunastu dni, powodują znaczące ograniczenia w pracy elektrowni, szczególnie tych, które posiadają otwarty obieg chłodzenia – powiedziała Ewa Kopacz rozpoczynając spotkanie z Rządowym Zespołem Zarządzania Kryzysowego. – Dodatkowo mamy niekorzystne prognozy pogody na nadchodzące dni. Więc sytuacja jest poważna – podkreśliła. Jednocześnie uspokajała, że „indywidualni
  • Odpowiedz
Wie ktoś, które to bloki nie były uruchamiane przez tak długi okres? No i miejmy nadzieję, że nie wypadnie blok 858 MW w Bełchatowie ;p
  • Odpowiedz
@gucios: I to jest zagrożenie właśnie takie wielkie bloki wypadając powodują zapad mocy. A jeszcze takie budują Opole, Turów i Jaworzno... Włocławek też nie mały, bo 460MW
  • Odpowiedz
@soadfan: Oczywiście, że wypadnięcie takiego bloku jest problemem, ale jakaś podstawa całego systemu musi istnieć. Idealną sytuacją byłoby np. gdyby każde miasto/powiat miało własne bloki na swoje potrzeby, ale jest to nieopłacalne i logistycznie też chyba ciężkie do wykonania
  • Odpowiedz
@Baron_Al_von_PuciPusia: W związku z obecną sytuacją pogodową (czyli 35+ stopni przez bity tydzień) racjonalni ludzie narzekają na taką pogodę (i słusznie 25-30 może sobie być w lecie, ale nie takie przegięcia).
Ale co poniektórzy nie mają rozumu i godności człowieka i chwalą sobie obecną pogodę(!) że niby cudowna i mogłoby by być w ogóle 40 stopni.
  • Odpowiedz
@Baron_Al_von_PuciPusia: ciekawe, dzisiaj ok godz. 13:00 pierwszy raz byłem świadkiem jak w Galerii Krakowskiej wyłączyli światła w pasażu. Było to tak niezwykłe, że ludzie zareagowali westchnieniem zaskoczenia. Spodziewałem się nawet zaraz jakiegoś komunikatu o inwazji zombii. Jak wracałem z pracy o 16:00 światła dalej były wyłączone. Domyślam się, że to był właśnie powód tego wydarzenia.
  • Odpowiedz