Wpis z mikrobloga

@Jurigag: Wiadomo, że to tylko moja opinia, ale nie podobało mi się to, że w innych obozach mogłeś dostać w ryj za złe słowo, a w tym obozie bezczelne odzywki do dużo silniejszych strażników były normą, do tego sami strażnicy nie byli groźni tylko śmieszni. Nie pasowało to do reszty gry, gdzie starannie zbudowane było poczucie respektu do silniejszych.
  • Odpowiedz
obóż strażników przy kopalni w mt > cała reszta


@Jurigag: No co ty. Obóz bez żadnego pomysłu i charakteru, nie licząc dialogów pisanych w inspiracji gimboprzeróbkami Gothica na Ivonie. Do tego słaby projekt: przywódca siedzi w jakiejś kanciapie, którą można pomylić z WC, za to mag ze swoją katapulta dysponuje stanowiskiem artyleryjskim, którego budżet był pewnie większy od całej reszty obozu razem wziętej.

@bh933901: ma pewien klimat, np "przywitanie" przez
  • Odpowiedz
@Stachustachu: Część strażników reaguje bardzo nerwowo, a część ma w dupie, że się z nich naśmiewasz (albo są skrajnymi idiotami i tego nawet nie zauważają). Dlatego napisałem, że brak tu charakteru, bo nie wiadomo co ten obóz sobą reprezentuje przez takie chimeryczne zachowania jego członków. Przez kiepski projekt lokacji i kretynizm strażników miałem wrażenie, że ten obóz powstał wczoraj, a przetrwa najwyżej do jutra. Niby klimatyczne smaczki, takie jak dostarczenie browarów
  • Odpowiedz
@ReniferApokalipsy: Stary obóz - geje, każdy okrada każdego, kradną chipsy, trzeba lizać dupę Gomezowi i robić jakieś "fajne" questy dla cieniów(śmieszna kasta swoją drogą - szkoda, że nie nazywają się zgrzybiałe jaszczury z kosmosu z przerośniętym ego)

Nowy obóz - ooocurwa, jacy my to nie jesteśmy wolni i zbuntowani, nadupcamy kopiec rudy i gówno z niego mamy XD ale jest fajnie, bo Ryżowy Książę (szkoda, że nie Cesarz Cebuli) traktuje nas
  • Odpowiedz
@Stachustachu: Część strażników reaguje bardzo nerwowo, a część ma w dupie, że się z nich naśmiewasz (albo są skrajnymi idiotami i tego nawet nie zauważają). Dlatego napisałem, że brak tu charakteru, bo nie wiadomo co ten obóz sobą reprezentuje przez takie chimeryczne zachowania jego członków. Przez kiepski projekt lokacji i kretynizm strażników miałem wrażenie, że ten obóz powstał wczoraj, a przetrwa najwyżej do jutra. Niby klimatyczne smaczki, takie jak dostarczenie browarów
  • Odpowiedz
Zawsze podejrzewałem, że na Bagna idą tylko narkomani. Śmierdzi, komary wielkości psa, a, co najważniejsze, inni ludzie to też narkomani. Obóz dla podludzi.


@bh933901: taki trochę wirtualny woodstock
  • Odpowiedz
@ReniferApokalipsy: ja grałem bez żadnych poradników i tak #!$%@?łem sobie sytuację w obu obozach że mogłem sie dostać tylko na bagno, trochę się bałem że będzie #!$%@?, ale jak już do nich dołączasz to zaczynają z tobą normalnie rozmawiać, a mimo to że się do nich przyłączyłem to nadal nie miałem dobrej orientacji w tych ich alejkach między drzewami
  • Odpowiedz
@Stachustachu: Ja wolałem już grać bez dubbingu ( ͡° ͜ʖ ͡°). Tak jak cały MT był nierówny: niektórzy ludzie naprawdę się wczuwali, niektórzy nie mieli nawet przyzwoitego sprzętu do nagrywania.

@farowy Stary obóz - prawilne ziomeczki, cenią silną władzę wykonawczą, a dokładnie system mniej-więcej zbliżony do prezydenckiego. Do tego żyją jak narkotykowi baronowie, mając nawet dziwki, co dementuje pogłoski o ich rzekomym homoseksualizmie. Pełno tu romantyków lubiących
  • Odpowiedz