Wpis z mikrobloga

@lubielizacosy: A po kiego? Oprócz shock value nic w niej nie było. Grafika brzydka, mechaniki skradania i walki niezbyt rozwinięte, w drugiej części przynajmniej postarali się o jakiś zlepek fabularny ale tak w sumie to nie wiadomo po co, równie dobrze mogło by go nie być - był tak nieudolnie poprowadzony.
  • Odpowiedz