Wpis z mikrobloga

@gumilii: ale to ostro orze kucową doktrynę, napisana w Księdze Powtórzonego Kuca przez św Laffera: "Jako słońce rano wstaje na wschodzi, a zasypia na zachodzie, tako obniżka podatków powoduje wzrost wpływów do budżetu".
  • Odpowiedz
@rzep: obniżka CIT przez rząd Leszka Millera widzi jak robisz k… z logiki. Zresztą podwyżka VAT w Polsce z 22% na 23% kilka lat temu też widzi jak robisz k… z logiki.
To już co najmniej dwa przykłady z polskiego podwórka.
  • Odpowiedz
@franekfm: Jaką #!$%@?ę z logiki? Przecież jasno pokazuje przykład na zaprezentowanych danych.

Ja nic tutaj nie dołożyłem własnego, tylko zrobiłem prostą kalkulację.
  • Odpowiedz
@Majk_: Nie każda obniżka podatków powoduje wzrost wpływów (np z 23% do 0% ( ͡° ͜ʖ ͡°) ), ale moim zdaniem obniżka podatków możę wpłynąć na wzrost wpływów do budżetu państwa, ponieważ ludzie będą mieli więcej kasy żeby kupować wincyj.
  • Odpowiedz
@gumilii: ale temu nikt nie przeczy, ale zdaje się że przytoczony tu został rząd Rumunii obniżał VAT bez cięcia wydatków, czym skutecznie zwiększał prognozowane zadłużenie (o co też #!$%@?ła ich Unia, a nie tylko o sam fakt obniżenia podatków).
Sam krok jest gówniany.
  • Odpowiedz
@hesar:

1. żywność i napoje bezalkoholowe

2. żywność, napoje i tytonie


Owszem, jest to lekkie uogólnienie, bo tylko takie dane zostały podane, ale to żywność i napoje stanowią większość w takiej sprzedaży.

Kraj się nie żywni tytoniem, więc zasada pozostaje prawdziwa - do budżetu wpłynęło mniej pieniędzy pomimo wzrostu sprzedaży.

3. cały sektor detaliczny


W ogóle nie poruszałem tej liczby.
  • Odpowiedz
@rzep: stary co to w ogóle za matematyka?

ale to żywność i napoje stanowią większość w takiej sprzedaży.

większość to 60% czy 99%?

i wkalkuluj to w swoje równania
na dodatek bazujesz na jakichś gównodanych z WP próbując kreować się na speca od wyliczeń podatków?
znajdź źródła, podlicz kolejne lata i UDOWODNIJ swoje racje
  • Odpowiedz
@hesar:

stary co to w ogóle za matematyka?


Normalna, nie poznajesz?

większość to 60% czy 99%?

i wkalkuluj to w swoje równania


Po co? To jest szybki rachunek szacunkowy przedstawiający zasadę, nie wyliczenia urzędu skarbowego.

na dodatek bazujesz na jakichś gównodanych z WP próbując kreować się na speca od wyliczeń podatków?


Bazuje na tym samym źródle, na podstawie którego swój komentarz napisał Kajoj.

znajdź źródła, podlicz kolejne lata i UDOWODNIJ swoje
  • Odpowiedz
@rzep: Lol. Od kiedy VAT liczymy od ceny brutto (24% × x)? Popełniasz ten sam błąd co etnograf Beata Szydło.

Prawidłowo będzie tak.
Wartość zakupionych towarów w roku poprzednim - x.
W tym x jest zawarte 0,24/1,24 × x podatku VAT.

Rok bieżący - sprzedaż wzrosła o 22%, czyli wartość (wraz z podatkiem VAT) wynosi 1,22 × x.
W tym podatku VAT jest 0,09/1,09 × 1,22 × x.
  • Odpowiedz
@jacekKobr:

Lol. Od kiedy VAT liczymy od ceny brutto (24%*x)? Popełniasz ten sam błąd co etnograf Beata Szydło.


Że co? X to cena netto.

Prawidłowo będzie tak.

Wartość zakupionych towarów w roku poprzednim - x.

W tym x jest zawarte 0,24/1,24 x x podatku VAT.


Nie widzę żadnych informacji w źródle na temat tego czy wartość zakupionych towarów była przedstawiona jako brutto czy netto, więc nie przejmowałem żadnych założeń a po
  • Odpowiedz
@gumilii: przecież są wyliczenia, że obroty wzrosły o 22%, a mimo to wpływy z podatków zmalały o 54%. jeżeli nawet ktoś przestał kupować w szarej strefie to nie przełożyło się to na znaczący wzrost konsumpcji. żeby to się opłacało ta powinna wzrosnąć ponad dwukrotnie, a nie o 22%
  • Odpowiedz