Wpis z mikrobloga

@Razr: Do tej pory przez ponad miesiąc było zupełnie nieprzydatne, ale już teraz będzie :) Dłuuugo się wahałem czy wziąć tablet z 3G czy bez. W końcu to 500 zł różnicy. Ale w końcu po ponad dwóch miesiącach bicia się z myślami, zdecydowałem.

Mam nadzieję, że spotkam jakąś wykopowiczkę, dzięki temu, że podczas podróży będę przeglądał wykop. Będzie temat do rozmowy :D

Już kilka razy widziałem tego typu historie na wykopie
@shail: No tak, da się to w ten sposób załatwić. Jednak czerpiesz baterię jednocześnie z dwóch urządzeń - trochę średnie rozwiązanie. Nad nim też się długo zastanawiałem, ale jednak przeważyła chęć posiadania normalnego urządzenia mobilnego :)
@shail: Na moim telefonie byłoby cieniutko. Z Endomondo z włączonym GPSem ledwie sobie radzi przy 4-5 godzinnych trasach - i tak wyłączyłem głosowe ponaglenia, i wysyłanie na bieżąco trasy. Gdy to było włączone, to bateria była na wyczerpaniu po ~1,5 h.
@shail: I dlatego ponad 2 miesiące mocno się wahałem, którą wersję wziąć. Też 32 GB to dużo, jeśli nie ogląda się zbytnio filmów na urządzeniu.

W końcu podjąłem decyzję, z bólem, bo za niewiele płacę sporo, ale postanowiłem sobie, że niech to będzie "prezent" dla siebie po zaliczonej sesji ;)

1299 zł + ubezpieczenie na 90% wartości tabletu - więc, gdyby mi się coś z nim stało, nawet z własnej winy,
@shail: No trzeba :) Niby bardzo delikatnie obchodzę się z urządzeniami elektronicznymi, ale wolałem dmuchać na zimne. Tym bardziej, że to ubezpieczenie można było wykupić tylko w dniu zakupu. Trochę zaskakujący dodatkowy koszt, ale...