Wpis z mikrobloga

Priorytety lewicy/etatystów

Gdy lewak/etatysta spotyka się z opinią, że w Polsce należy mocno obniżyć podatki, czasami wyskakuje z takim oto argumentem, że obniżka podatków to szaleństwo, które doprowadzi kraj do upadku:

“A skąd weźmiesz pieniądze na drogi, wojsko, policję i sądy?”

Hmm, czyli według lewactwa/etatystów, jeżeli obniżymy podatki, nie będzie w budżecie państwa kasy na drogi, wojsko, policję i sądy.

Czyli będą pieniądze na:
- socjal dla ludzi którzy mogą, a nie chcą pracować
- gówniane interwencjonistyczne programy rządowe typu “deweloper na swoim” i “mieszkania na wynajem”
- na fikcyjne posady w państwowych spółkach-krzakach i innych repozytoriach partyjnych aparatczyków z pensjami 50-100k/ mc
- przerośniętą administrację
- na korupcję, defraudacje, marnotrawstwo, przepłacanie i szastanie pieniędzmi przez urzędników
- dotacje publicznych pieniędzy dla prywatnych firm
- szkolenia na-niby i aktywizacje bezrobotnych
- ministerstwa pracy, sportu i inne gówna
- szkolenia urzędników w Tajlandii i ośmiorniczki zakrapiane drogim winem

Ale nie będzie kasy na drogi, wojsko, policję i sądy.

Wyraźnie widać jakie są priorytety lewicy.

#polityka #4konserwy #bekazlewactwa #dziwkiprzestepcow
  • 5
@MKJohnston: Najlepsze jest to, że jak zaproponuje się obniżkę lub likwidację niszowych podatków, które tylko przeszkadzają, a ich obsługa (np. na wypłaty urzędników i ich czas) prawdopodobnie przekracza wpływy do budżetu państwa z tytułu tych podatków, typu PIT i CIT, a ich likwidacja by bardzo rozbujała gospodarkę, to zaraz jest wielki lament, że wtedy zbraknie na wszystko dookoła, nie będzie na szpitale, wojsko, policję, drogi, a najlepszy tekst to "TO Z