Wpis z mikrobloga

Taki trochę pouczający wpis i przestrzegający przed niemyciem zębów, bo w przyszłości możecie równie mocno pożałować co ja.

Wielu z was będąc dzieckiem była wręcz przymuszani do mycia zębów, mogę się założyć, że sądziliście, iż to głupi wymysł rodziców i nie musicie ich myć. No cóż, jak się okazuje z wiekiem to nie był ich zwykły kaprys, lecz czynność, którą należy wykonywać, bo inaczej z zębów zostanie gówno i to dosłownie, jedno wielkie dziurawe gówno, które sprawi, że będzie wam się wstyd uśmiechać i nie będziecie mogli rozkoszować się jedzeniem.
Ja niestety nie miałem tej "przyjemności" by być o tej czynności przymuszanym i płacę za to wysoką cenę.
Gdy wy uśmiechacie się szeroko i bez grama wstydu pokazujecie je innym ludziom, ja staram się za wszelką cenę mówić tak by ich nie było widać, nie mówiąc już o tym, że mam dość spore problemy z przegryzaniem jedzenia. Pewnie nie jedna osoba powie mi, że mógłbym je naprawić i zacząć wreszcie je myć, mógłbym, ale mam dentofobię przez którą przez ponad 15 lat nie byłem u dentysty. Stójcie, to nie jest prawda, ponieważ zdarzyły mi się dwie prywatne wizyty, spowodowane bóle, ale niestety były to tylko dwa przypadki, przy których bałem się jak cholera.
W tamtym roku z powodu próchnicy pękł mi jeden z przednich zębów i widać to od razu, aby otworzę buzię. Przez kilka miesięcy nie robiłem sobie nic z tego, mimo iż było mi cholernie wstyd (I to jeden i chyba jedyny powód mego celibatu) Jednak w tym roku postanowiłem, że pieprzę swoją fobię i zapiszę się do dentysty, ktoś z was mógłby pomyśleć, że dobrze zrobiłem i nawet ja bym tak pomyślał, gdyby nie męki przez jakie przeszedłem. Pierwsza dentystka mimo profesjonalnego gabinetu okazała się debilką jakich mało, nie dosyć, że zaplombowała mi zęba z przodu tak, że owa plomba wypadła po tygodniu, to do tego wyrwała mi nie tego zęba, którego powinna. Nie zrażając się tym postanowiłem poszukać innego specjalisty i powiem jedno, takiego festiwalu bólu nie przeżyłem nigdy, fakt znał się on na swojej robocie, ale stosował stare metody naprawy i powiem wam, że nie ma nic gorszego niż zimne powietrze wdmuchiwane w dziurę oraz zatruwanie zęba(Które jest swoją drogą przestarzałą metodą)
Nie powiem, naprawił mi 8 i dzięki mu za to, ale tego bólu nigdy nie zapomnę.
Niestety, zostałem wydalony z urzędu pracy i nie mogłem dalej się u niego leczyć, a nawet jakbym chciał to i tak wyjechałem do Holandii.
Na dzień dzisiejszy mam osiem dziur, cztery z jednej strony, trzy z drugiej, a do tego w środkowym zębie przez którą czuję ogromny wstyd.
Na początku wpisu wspomniałem, że ta głupota nie jest spowodowana tylko z mojej winy i co do tego nie mam żadnych wątpliwości, ponieważ jeśli rodzice nas czegoś nauczą za młodu, to w późniejszych latach trudno, a raczej cholernie trudno tego oduczyć. Moi rodzice nie zaganiali mnie do mycia zębów i nie zaganiają moich braci. Ja już poniosłem tego konsekwencję, dlatego starałem się przekonać ich do mycia, ale niestety poległem.
Gdybym mógł cofnąć czas, to myłbym te cholerne kły, bo nienawidzę tego uczucia wstydujaki odczuwam wychodząc do ludzi oraz tego, iż nie mogę normalnie gryźć pokarmu.
Więc pamiętajcie, jeśli kiedyś będziecie mieć dzieci proszę was, a raczej błagam byście nakazywali im mycie sami wiecie czego.
#dentysta #dentofobia #zeby #wpis #blog #takaprawda #gorzkiezale
  • 23
@hacerking: Ja też nie dbałem. ~8 lat temu pojechałem na drugi koniec polski by pod narkozą pozbyć się resztek siedmiu zębów. 4 trzonowe u góry, po dwa na stronę i 3 trzonowe na dole, 2 z jednej i 1 z drugiej strony. Do tego za dzieciaka miałem wyrwanego jeszcze jednego trzonowca na dole i tak sobie żyję bez ośmiu zębów.
Jedynkę z góry też wywaliłem bo pękła w pół i jedna
@Naciass: Wiem, że nie ma czego siębać, ale nie mam możliwości leczenia z powodu braku pieniędzy i ubezpieczenia Zniósłbym nawet największy ból byle móc wreszcie się uśmiechnąć i nie wstydzić się podczas pocałunku :(
@hacerking: to daleko od Lublina a tu wiem ze klinika jest bardzo ok.
Poszukaj wiec najblizszej kliniki stomatologii i biegnij do studenciakow niech Ci lataja zeby. U mnie robia to za darmo, wiec mysle ze i tam w Twoich okolicach tez. Wystarczy sie zapisac i czekac w kolejce :) polecam ten sposob, mozna oszczedzic a studenty robia to pod okiem profesorow.
@Naciass: Ale wiesz, do najbliższego dużego miasta mam 100 km, a pieniądze tutaj też ważną rolę odgrywają. Dopóki nie znajdę pracy, nie mam szans na wyleczenie zębów, no chyba, że zrobię zbiórkę wśród mirków ( ͡ ͜ʖ ͡)
@hacerking: No to ja mam lekko odwrotną sytuację... owszem byłem i jestem leniwy ale myłem dosyć często, pasta do zębów kończyła się szybko i co z tego? Zęby mam kruche i wrażliwe jak błona sześćdziesięcioletniej dziewicy. Trochę przez własne nerwy bo dzieciństwo mocno zgrzytałem (no coraz mniej z wiekiem :> ), ale w większości wypadku tak już #!$%@? będę miał, bo problem z zębami miał mój dziadek i moja matula.

Ty