Wpis z mikrobloga

Mija kolejny dzień, a danych o rzekomym rosyjskim majorze przeworzącym amunicję nadal brak - zero dokumentów, zero zdęć, zero blach samochodu, brak czegokolwiek do weryfikacji. Także zero informacji z mediów zachodnich, co tylko potwierdza, że cała ta akcja to fejk. Co śmieszniejsze idiota, który rozpowszechnia tu ukraińską propagandę, nawet nie czytał jej dokładnie. SBU twierdzi, że majora zatrzymano na granicy ukraińsko-noworosyjskiej, a ten idiota już drugi dzień gada o granicy ukraińsko-rosyjskiej.
Oczywiście może się zrehabilitować i zadzwonić do Kijowa po bardziej szczegółowe i wiarygodniejsze informacje :)
#ukraina
  • 3
@aom: czyli nie ma żadnych danych do zweryfikowania. Jak złapali tych dwóch Rosjan, co na ochotnika przyjechali walczyć, to opublikowali ich zdjęcia, wywiady i zdjęcia dokumentów. A tu jakoś dziwnie zakrywają wszystko, co mogłoby posłużyć do weryfikacji prawdomówności ukraińskiej propagandy. Ewidentny fejk.