Wpis z mikrobloga

Właśnie wracam z koncertu AC/DC. Wrażenia? Byłyby lepsze gdyby nie #!$%@? nagłośnienie. Pod tym względem totalna lipa (byłem na trybunach ). Zrobiłem sobie prowizoryczne stopery do uszu. Wszystko było o wiele lepiej słychać. Show i to co wyprawiał Angus to było szaleństwo. Angus Young to pieprzone sceniczne zwierzę! Zobaczyć na żywo legendy to wręcz zaszczyt!
#acdc #koncert
  • 6
  • Odpowiedz
  • 0
@Szinek: dokładnie. To mój drugi koncert na narodowym i mam zawsze mocno mieszane odczucia. Za pierwszym razem byłem na zeszłorocznym Sonisphere. Koncert Anthrax został zmasakrowany przez nagłośnienie podobnie jak AC/DC. Wszystko było ustawione za głośno i w połączeniu z pogłosem tworzyło to jednolity muzyczny bełkot. Za to Metallica i Alice in Chains ustawili się ciszej i owiele przyjemniej się tego słuchało. Staram się unikać koncertów na narodowym jak ognia ale organizatorzy
  • Odpowiedz
@Kolodziej: ja byłem jakiś czas temu na florence na stadionie i powiem tak: jakikolwiek koncert na stadionie to wyrzucone pieniądze - ze względu na akustykę
  • Odpowiedz
@Kolodziej: racja, show świetne, Angus jak zawsze miazga i ciesze sie, ze dane było mi zobaczyć legendy na żywo, szkoda, ze nie dane mi było ich posłuchać. Agustyka była bardzo średnia, słyszałam cholernie głośno i cholernie niewyraźnie, w uszach piszczy mi do teraz, tez myślałam o stoperach, ale nie miałam z czego zrobić, a głupio byłoby zatykac uszy palcami :)
  • Odpowiedz