Wpis z mikrobloga

@CynicznySkurczybyk: ja przeważnie mówię o tym w momencie, gdy ktoś mi chce podebrać żarcie. jak to jest zamówiona pizza, to pół biedy, ale jak żona raz wzięła moją kanapkę z jajkiem, majonezem, cebulą i papryczką habanero (sol i pieprz w ilościach motzno) to teraz kanapki najpierw uważnie ogląda.
@CynicznySkurczybyk: Drugie jest takie, że jeśli ktoś mówi, że to co jest teraz to od razu mu powiedz, że to co sam jesz jest 100x ostrzejsze, ale masz już tak wypalony ryj, że i tak tego nie czujesz, więc mógłbyś se jeszcze do tego dosypać siarki.