[pneumokok]

Mireczki #warszawa, załóżmy że szukam lokum i #!$%@? mnie rynek ogłoszeń, mam w dupie przeszukiwanie go - jest instytucja pośredników/agentów, którzy wg podanych kryteriów będą podrzucać oferty warte uwagi? Czy jest to płatne z dołu czy z góry i ile?

[semperfidelis]

@pneumokok: To się nazywa agencja nieruchomości. Płacisz, jak zechcesz wynająć zazwyczaj.

[pneumokok]

@semperfidelis: ja do kupna szukam.

[semperfidelis]

@pneumokok: A to płaci ten, kto sprzedaje.

[pneumokok]

@semperfidelis: w sensie? Ide do agencji i mowie kryteria, a za to ze kupie od kogos mieszkanie placi sprzedajacy? Cos mi nie gra ;-)

[semperfidelis]

@pneumokok: Mogę dać ci namiar na agenta w Warszawie.

[semperfidelis]

@pneumokok: Dokładnie tak. Sprzedający zgłasza się do agencji, oni robią ogłoszenie i próbują je sprzedać, a sprzedający płaci ok 2% ceny za ich usługi.

[pneumokok]

@semperfidelis: ale ja jestem kupującym, czyli nie chce mi się wertować ogłoszeń - chcę dostawać od agenta gotowe.

[semperfidelis]

@pneumokok: No tak. Podajesz kryteria i oni dają Ci kilka propozycji. Jedziecie, oglądasz i kupujesz.

[asepykam]

@pneumokok: Dobrze prawią.
1. Umawiasz się
2. Określasz swoje preferencje, podpisujesz papier, że nie kupisz bez nich
3. Dostajesz propozycje
4. Jak Ci się jakaś spodoba dajesz znać swojemu agentowi
5. Agent