Wpis z mikrobloga

Rozwalają mnie ludzie, którzy bronią PKiN. Brudna kupa gówna, symbol sowieckiej dominacji, wątpliwe walory estetyczne, które mogą zaspokoić co najwyżej chłopa oderwanego od pługa i w prezencie masakra urbanistyczna w centrum miasta (to coś zajmuje cały kwartał!). Powinni to zburzyć i zrobić tam park+centrum miasta z prawdziwego zdarzenia. Profit? Wzrost wartości nieruchomości w całej okolicy.

#architektura #urbanistyka #oswiadczenie #warszawa
tytanos - Rozwalają mnie ludzie, którzy bronią PKiN. Brudna kupa gówna, symbol sowiec...

źródło: comment_W8JctrlKo8lA58Z1mLMU2mx8iLsxuoMf.jpg

Pobierz
  • 80
  • Odpowiedz
@tytanos: Sama wieża PKiN jest całkiem spoko, gorzej z Salą Kongresową i resztą tego, co się tam rozlewa. Jakby zostawili wieżę (bez tych czterech kolumienek) i wokół wieży jakiś plac, park, coś, byłoby ładnie.
  • Odpowiedz
Myślałem żeby np Pałac Kultury obkleic dużą ilością luster, fajnie by to wyglądało przy zachodzie i wychodzie słońca :)
  • Odpowiedz
Rozwalają mnie ludzie, którzy bronią PKiN. Brudna kupa gówna, symbol sowieckiej dominacji,wątpliwe walory estetyczne, które mogą zaspokoić co najwyżej chłopa oderwanego od pługa i w prezencie masakra urbanistyczna w centrum miasta (to coś zajmuje cały kwartał!). Powinni to zburzyć i zrobić tam park+centrum miasta z prawdziwego zdarzenia. Profit? Wzrost wartości nieruchomości w całej okolicy.


@tytanos: to samo można powiedzieć o Empire State Building
  • Odpowiedz
@tytanos: dokładnie, wyburzyć PKiN a zaraz po nim zamek w Malborku, bo to brudna kupa gówna, symbol krzyżackiej dominacji, watpliwe walory estetyczne, które moga zaspokoić co najwyżej chłopa oderwanego od pługa i w prezencie masakra urbanistyczna w centrum miasta (to coś zajmuje cały kwartał!). Powinni to zburzyć i robić tam piękna promenadę nad rzeka+centrum miasta z prawdziwego zdarzenia. Profit? Wzrost wartości nieruchomości w całej okolicy.
#januszepatriotyzmu #polskitaliban
  • Odpowiedz
  • 1
@tytanos: pkin jest zajebisty, mogli by go tylko potraktować karcherem żeby był czysty i odzyskał swój blask xD całe dzieciństwo spędziłem na zajęciach w pałacu młodzieży mieszczącym się w "pekinie" więc mam do tego budynku sentyment.
  • Odpowiedz
@tytanos:
Pałac Kultury to najładniejszy z powojennych wieżowców w Warszawie. Jak widzę Złotą 44, albo Złote Tarasy i pomyślę, że coś podobnego miałoby powstać na miejscu PKiN, to szlag mnie trafia. Nawoływanie do wyburzenia to debilizm w czystej postaci
Natomiast mam kilka propozycji co do samego Pałacu:
1. Przede wszystkim wyczyścić elewację (nigdy nie była myta)
2. Zeszlifować komunistyczne inskrypcje (zwłaszcza Stalina)
3. Przepuścić po obu stronach Pałacu ulice łączące Marszałkowską
o.....y - @tytanos: 
Pałac Kultury to najładniejszy z powojennych wieżowców w Warsza...

źródło: comment_y0GPlFXvhjhLn9A1dmxHhvm2ZHSyvNJw.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Ja pitole jaka beka :D Każda stolica ma jakiś punkt charakterystyczny, który jest na każdej kartce i przy którym spotykają się ludzie od zawsze i na którt mieszkańcy patrzą po powrocie z innego miasta i dopiero wtedy czują "ufff, jestem". Sam nie jestem żaden tam rodowity Warszawiak, a tym bardziej słojak, ale nie wyobrażam sobie panoramy miasta bez tego turbo-kloca, który może nie jest jakimś szczytem kurza dupa architektonicznego kunsztu, ale wygląda
  • Odpowiedz
@oficer-prowadzacy: W końcu jakiś rozsądny głos - zwłaszcza punkt 3 i 4. Jest tak jak napisałeś - problemem jest nie Pałac ale przestrzeń wokół niego. Ja bym jednak poszedł dalej i zamiast pkt 5 odtworzyłbym ulice przylegające blisko do Pałacu Kultury a jego niskie części wyburzył. Ale to jest szczegół - najważniejsze jest zagospodarowanie pozostałej części.
  • Odpowiedz
@tytanos: Może lepiej jednak niech zostanie tak jak jest, bo to co by postawiono na jego miejscu byłoby dużo gorsze. Nie łudźmy się- nikt by nie odbudował tego, co tam stało(a szkoda), a postawiono by kilka okropnych wieżowców, "galerii" i innego tałatajstwa. PS. Zawsze można tłumaczyć, że nawiązuje do przedwojennego pomysłu. PS.2 Najbardziej mnie bawią ci, którzy nigdy nie żyli w okresie komuny, a wspominają tenże ponury okres z takim rozrzewnieniem...
  • Odpowiedz