Wpis z mikrobloga

@stekelenburg2: jak na moje ten artykuł w gazetaprawna to jakaś piramidalna bzdura. Dokładna treść art. 449a jest następująca:

W wypadku określonym w art. 423 § 1a przed wydaniem orzeczenia sąd odwoławczy może zwrócić sprawę sądowi pierwszej instancji w celu sporządzenia uzasadnienia zaskarżonego wyroku w niezbędnym zakresie, jeżeli ma to zapewnić prawidłowe wyrokowanie w sprawie.


Czyli tylko i wyłącznie w wypadku gdy sąd ograniczył uzasadnienie wyroku tylko do niektórych oskarżonych!
  • Odpowiedz
@stekelenburg2: no dobra, 424 par. 3 dochodzi, ale to jest i tak analogiczne rozwiązanie do tego co było. Chodzi tylko o przypadki gdy uzasadnienie było z tej czy innej przyczyny ograniczone, ani słowa o tym w całym tym newsie.
  • Odpowiedz
@stekelenburg2: o gurwa, jakim cudem oni to zmieniają jak w kalejdoskopie? Jakoś miesiąc temu ściągałem kpk ze strony Sejmu z tymi wszystkimi zmianami i tam był w 449a dodany tylko art. 424 par. 3 :|

Dobra, no to rzeczywiście jest afera, myślałem że autorka szuka sensacji na siłę i manipuluje. Nie ma to jak pewność prawa btw.
  • Odpowiedz
@stekelenburg2:

to efekt noweli noweli. Imo udany w sumie. Stop uchylom!

No chyba żartujesz Stekełe, przecież to jest kpina :|

Najlepiej zlikwidujmy instancje odwoławcze (no, ew. niech instancją odwoławczą będzie ten sam sąd meriti, jak to bywa z SKO w adminie), skasujmy obrońcę i prawo do obrony i wprowadźmy zasadę, że brzmienie wyroku uzgadnia na kawie sędzia z prokuratorem - nie będzie uchyłów w ogóle.

OK, pojechałem ad absurdum motzno,
  • Odpowiedz
@Dutch: ale jaka jest konkretnie wada tego przepisu? Dotyczy to tylko części wyroku, która nie jest uzasadniona, więc czemu nie dać szansy sądowi uzupełnić uzasadnienia tylko uchylać za to wyrok? Przypominam, że w wymiarze sprawiedliwości nie chodzi o to, żeby adwokat miał pracę i mógł grać na 15 uchyłów w sprawie, tylko o to, żeby wyrok został wydany w miarę szybko. Stąd wszystkie zmiany idące w kierunku tego, żeby II instancja
  • Odpowiedz
@stekelenburg2:

Przypominam, że w wymiarze sprawiedliwości nie chodzi o to, żeby adwokat miał pracę i mógł grać na 15 uchyłów w sprawie

W wymiarze sprawiedliwości przede wszystkim chodzi o równoprawność stron postępowania i poszanowanie świętego, konstytucyjnego prawa do obrony. Sorry, taki mamy klimat. Szybkość jest oczywiście zaletą i stanem pożądanym, ale założę że po prostu źle Cię zrozumiałem, bo chyba nie proponujesz pogwałcenia prawa do obrony, bo będzie szybciej?

ale jaka
  • Odpowiedz
@Dutch: podstawowa pomyłka jaka moim zdaniem tutaj mam miejsce jest taka, że przyjmuje się, że sąd jest stroną postępowania i oczekuje równości stron. Tylko skąd ta teza, że sąd jest stroną postępowania? Gdyby prokurator uzyskiwał po napisaniu uzasadnienia jakieś uprawnienia to ok, byłby problem, ale zyskuje je sąd. Dlatego odwoływanie się do prokuratora jest moim zdaniem nietrafne.

Jakość uzasadnień - tu widzę problem, owszem. Ale są różne argumenty. Z jednej strony
  • Odpowiedz