Wpis z mikrobloga

@normanos: Skąd ten hejt na Laravela i dlaczego ubóstwiane jest Symfony? Istnieją sensowne argumenty czy jest to po prostu powielanie opinii? Przyznam się, że przez ten hejt nawet nie chcę uczyć się Laravela skoro to zło wcielone, odchody szatana ;)
@variable: Doczepiam się do pytania. W Laravelu IMO jest wszystko fajnie poukładane, ale nic więcej, niż prostej stronki z kilkoma podstronami na tym nie stawiałem, toteż nic bardziej konstruktywnego napisać nie mogę. A Symfony2 na oczy nie widziałem.
@tomcioPL: @variable: chyba napisze o tym artykuł. Oczywiście są racjonalne, niepodważalne fakty gdzie pewne rzeczy w kwestii architektury są źle zrobione i hejt wynika z tego, że teraz wszyscy są świętsi od papieża czytaj: SOLID, DRY, DDD, blabla i niedopuszczają oni możliwości, że coś może tego nie spełniać i że w ogóle można inaczej. Ba, tak się oderwali od rzeczywistości, że chcieli by żeby stronę warzywniaka dla bożenki robić w
@normanos: Jeśli powstanie artykuł to wołaj. Mam nadzieję, że będzie on na tyle obiektywny na ile się da. A jeśli wzbogacisz go o przykłady omawiając dlaczego "to jest dobre" i "to jest złe" to plus dla Ciebie :)
@normanos: tak tak, każdy doskonale zna metodę DRY, jest zajebistym programistą itd, a jak przychodzi do poszukiwań ogarniętego developera to jest problem. Przynajmniej tak jest w Łodzi, nie wiem jak w innych częściach Polski.

Jak coś naskrobiesz to wołaj. Chętnie poczytam, bo w planach mam przejście stricte na backend i jednym z frameworków, które rozważam, jest właśnie Laravel.
@handler: no niestety, minusów by się trochę nazbierało... IMHO taki typ człowieka. Znam takich: ciągle ulepszają. Więc tym bardziej sceptycznie podchodzę do LTS: ciężko mi w to uwierzyć ;)