Wpis z mikrobloga

  • 1
@Skavinski: z Krakowa jechałem Czechy, Austria, Slowenia,, Chorwacja. Do Splitu 12h z postojami dla dzieciakow (1260km). Płacisz Wszędzie kartą, na bramkach też. Jak chcesz więcej szczegółów to priv.
  • Odpowiedz
@Skavinski: Verudela, warto zobaczyć, oceanarium w starym forcie wykutym w skale. Opuszczona baza wojskowa, wieczorem żuriawie stoczniowe... starówka wiadomo. Dzikie plaże też są mega. ʕʔ w sklepach normalnie kunami płacisz, żadnym euro czy coś. W knajpach warto sypnąć napiwkiem z góry, wtedy nagle jesteś tym super jedynym klientem, albo przynajmniej masz całkiem spoko obsługę na wieczór :D czasem ktoś nawet po polsku zagada.

Ah, no i Arena.
  • Odpowiedz
@Skavinski: nie było jakoś drożej niż w PL, może minimalnie. W knajpach miałem wrażenie, że było taniej, ale za to jedzenie świeże no i owoce morza ()

Piwa nie piłem, wino... ogólnie wino najlepiej kupić w Austrii w rejonie Burgenland, tak dobrego jak tam jeszcze nie piłem. Akurat po drodze ;)

Z parkowaniem nie było problemu, ale byłem we wrześniu, więc teoretycznie poza sezonem.
  • Odpowiedz