Wpis z mikrobloga

mirki, ostatnio poszedlem oddac buty do ccc i poszedlem z drukiem o odstapieniu od umowy i bylo w nim, ze jak nie maja mi jak wydac butow to hajs na konto w ciagu 7 dni. babka powiedziala, ze pierw musze zglosic reklamacje, no dobra, niech jej bedzie - zrobilem tak. ale ona podpisala tez ten swistek o odstapieniu od umowy, a hajsu nie ma, ani nawet dk mnie nie dzwonili.
w obu butach sie odrywala podeszwa.
co robic? ona chyba nie ogarnela, ze nie powinna tego swistka podpisywac skoro ja reklamacje zglosilem w koncu?
dalem sie zrobic w #!$%@? z ta reklamacja? ona sie tlumaczyla, ze rzeczoznawca musi obejrzec te buty, a jego nie ma na sklepie i trzeba na niego czekac 3 dni wtedy.
#ccc #prawo #typowykarol #pytanie #kiciochpyta
  • 10
  • Odpowiedz
@Wypok_spoko: Art. 560. (33) § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy, chyba że sprzedawca niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona lub naprawiana przez sprzedawcę albo sprzedawca nie uczynił zadość obowiązkowi wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady.
  • Odpowiedz
@Adams_GA: czyli dobrze, że złożyłem reklamację. Teraz jeżeli mi jej nie przyjmą to robić odstąpienie od umowy. Zastanawia mnie jedynie fakt - dlaczego podpisała odstąpienie od umowy, chyba nie powinna co? Bo teraz mam podstawę prawną, że mnie #!$%@?, bo nie przelali hajsu.
  • Odpowiedz