Wpis z mikrobloga

#gotujzwykopem

Przepalanie nowego grilla przy takich temperaturach nie jest może najlepszym pomysłem, ale skoro już do tego doszło, to przy okazji podzielę się z wami pomysłem, który jest bardzo dobry:)

To co widzicie na zdjęciu to szynka wieprzowa - taka normalna - bez tłuszczu i bez kości. Można by się spodziewać, że wyjdzie z tego podeszwa, jednak jest inaczej;)

Wszystko dzięki marynacie, na którą składa się sos sojowy jasny, odrobina soli (bo lubię słone mięso), pieprz, przeciśnięty przez praskę świeży czosnek, majeranek i sekretny składnik, a mianowicie majonez:) Dodatek majonezu (oczywiście najlepiej takiego z jajek, octu i oleju rzepakowego, ale tym razem użyłem naszego kieleckiego) powoduje, że każde chude mięso pozostanie soczyste. Organoleptycznie sprawdzone na filecie z piersi kurczaka, schabie, no i teraz na szynce:) Metoda nie jest oczywiście idiotoodporna - jeśli ktoś zostawi mięso na ruszcie samopas na pół godziny, to dostanie to, na co zasługuje;)

Dodatkowo przed włożeniem mięsa do marynaty potraktowałem je takim urządzeniem - nakłuwacz przecina włókna i nasza szynka jest jeszcze bardziej delikatna.
dziczku - #gotujzwykopem

Przepalanie nowego grilla przy takich temperaturach nie j...

źródło: comment_L5EAsvI5qfFsMLv6pjwwOipaV1SvRFY2.jpg

Pobierz
  • 8
via Android
  • 0
@DrLubicz: Sosu tyle, by pokrył mięso, ale żeby w nim nie pływało, a majonezu mniej więcej 2-3 łyżki stołowe na kilo mięsa. Generalnie ma powstać coś w rodzaju pasty.