Wpis z mikrobloga

  • 194
Właśnie skończyłem trzeci raz oglądać Breaking Bad i mówcie co chcecie ale BB jest królem seriali jak lew jest królem dżungli czy jak ktoś woli sawanny, ba, posunął bym się nawet do stwierdzenia, że to #!$%@? majstersztyk całej kinematografii. No, bo czym jest film, to taki jeden sezon serialu. Weźmy Ojca Chrzestnego, genialna perwsza część i w moim odczuciu jeszcze lepsza druga część, ale trzecia to już na silę przedłużenie historii. Szanuję, że komuś się może podobać inny serial bardziej, ale musicie przyznać rację, że dzieło Vinca Gillighana z każdym kolejnym sezonem stawało się coraz lepsze. Gra o Tron? Tak, zajebiste 2-3 sezony, ale teraz zdecydowanie spadek formy. Pan Prezydent Francis Underwood? Cholernie wciągające 2 sezony, ale trzeci bardzo kiepski. To może jeszcze The Wire? Chyba najbardziej godny przeciwnik, wszystkie sezony na wysokim poziomie, najbardziej autentyczny serial, ale jednak nie ma tego czegoś co ma BB. Historia Walta to ciąg konsekwencji różnych decyzji, metamorfozy bohaterów. Serial jest naszpikowany symboliką, pani od polskiego miała, by świetny materiał do omówienia. I nie mówcie mi, że rankingi nic nie znaczą, BB z finałem każdego sezonu wspinał się coraz wyżej w każdym rankingu, w piątym sezonie praktycznie to po każdym odcinku, po Ozymandiaszu w końcu lądując najwyżej (imbd). No i gra aktorska, ale co tu mam się rozpisywać, wystaczy sprawdzić ile emmy i złotych globów dostali aktorzy z obsady.

Say my name!

#oswiadczenie #takaprawda #seriale
#breakingbad #bb
snnop93 - Właśnie skończyłem trzeci raz oglądać Breaking Bad i mówcie co chcecie ale ...

źródło: comment_guSrs5durYEAsVbPLyXxwJuv1TqfL40i.jpg

Pobierz
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@snnop93: Ale obejrzałeś chociaż jeden odcinek? Bo czasem jest tak, że zarys fabuły nie porywa, ale film czy serial po prostu wciąga dzięki swojemu klimatowi. Dla mnie SoA jest serialem o przeciętnej fabule, jednak z dobrym klimatem i świetną muzyką, oczywiście jeśli ktoś lubi rocka. Dlaczego go polecam znajomym? Jest bardzo mało poprawny politycznie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@rskk: Wiesz to jest tak, że
  • Odpowiedz
@snnop93: ehh, a mnie ten serial jednak trochę zawiódł. Prawda jest taka, że skończyłem oglądać w połowie 4 sezonu. I na razie nie wiem kiedy dokończę. Wkurzał mnie Jessy, mam wrażenie że przez niego scenarzyści zostawili sobie furtkę do nagłych zwrotów akcji. I nie do końca rozumiałem motywację Walta. Niby taki opanowany, logicznie myślący a nie pozbył się tego idioty Jessy'ego. Ogólnie po pewnym czasie zaczął mnie denerwować brak logiki
  • Odpowiedz
@rskk: Homeland jest spoko do momentu śmierci Brodiego, później emocje siadają jak dla mnie. A co z House of Cards? Jak dla mnie 1 sezon to majstersztyk, 2 dobry, 3 kaszana.
  • Odpowiedz
i mówcie co chcecie ale BB jest królem seriali jak lew jest królem dżungli czy jak ktoś woli sawanny, ba, posunął bym się nawet do stwierdzenia, że to #!$%@? majstersztyk całej kinematografii.


@snnop93: Był dobry. Bardzo dobry. Ale żeby to był majstersztyk? No chyba nie.
  • Odpowiedz