Wpis z mikrobloga

To trochę jak z wchodzeniem na góry, można wejść a można wjechać. P.s tez nie wyobrażam sobie pracy na analogu ale od czasu do czasu bardzo miła odmiana. Szykuje mi sie wyjazd na którym 4 kg cyfry to trochę za dużo wiec musiałem kupić nieudziwnionego i niezawodnego analoga, wygrzalem sie na Pentaxa MX ale padło na A-1!