Wpis z mikrobloga

#bojowkachinskichmotocykli #motocykle #motocykle125 #bojowka125cc #motowarszawa
Chinski romecik przejechał ponad 60 tyś km...Tu historia napraw klik

Głównym bohaterem strony jest motocykl marki Romet K125, rocznik 2007, którego kupiłem 25 maja 2007 roku w Warszawie. Byłem nim w sumie w 39 krajach, mn. takich jak Maroko, Albania, Turcja, Gruzja, Armenia czy Cypr. Przejechałem nim 3 razy przez Pireneje, Alpy i Góry Atlas. 23 września 2011, po czterech latach nieustającej jazdy we wszystkich porach roku rozleciało się jedno z łożysk skrzyni biegów blokując silnik i kończąc jego służbę z przebiegiem 64'512km. Silnik dysponował mocą 10,6KM a średnie spalanie utrzymywało się na poziomie 2,5l/100km.
  • 18
@przegryw69: jestem skłonny uwierzyć, że jego moto z 2007 za 3,5, było lepszej jakość niż ten zrobiony w Chinach dzisiaj. Zresztą przebieg mówi wszystko. Ja w swojej Hondzie MSX mam na dziś 3600 przebiegu i jedyne co sam zrobiłem to naciągnięcie łańcucha (400km temu) i oczywiście przegląd po 1000, zaraz kolejny przy 4k.
@przegryw69: @mitatuyo: Oczywiście jeśli patrzycie na to z tej strony. Znając Chińczyków pewnie następne modele będą też lepsze i bardziej dopracowane, albo i nie ( ͡º ͜ʖ͡º)
Byłbym pod wrażeniem gdyby ktoś pokazał: Patrzcie 60k km i silnik igła! ;)
@mitatuyo: już go kilka razy oglądałem w Motoriście i chętnie wypożyczę na cały dzień by potestować :) A Twojego obejrzę jak będzie jakiś mini zlot wykopowy. Moje moto jest na razie uziemione, więc raczej dopiero za jakiś czas ;)
@przegryw69: maksymalna bez zmian, ja ważę 95kg, a z wszystkimi manelami na mnie i w plecacku to wozi sporo ponad 100kg - tylko dwa razy widziałem przez rok na blacie 100 km/h - zresztą i tak trochę strach na tył kółkach od taczki tyle zapie$rdalać :)
Przyspieszenie jest jednak zauważalnie lepsze, nie ma sytuacji opisywanych w testach, że MSX to zawalidroga. Jak startuję tym z pole position to sytuacja, że do