Wpis z mikrobloga

No i jest Hoppy Queen. 21 chmieli. Nigdy nie byłem wielkim fanem dorzucania tak absurdalnie dużej liczby różnych chmieli. Piłem wcześniej Panzerfausta z Kraftwertku, był średni i do tego z wadami.
To nie ma wad. Jest dobrze pijalne, fajne na taką pogodę jak mamy teraz, goryczka też na właściwym poziomie - niby tylko 45 IBU, ale jest konkretnie wyczuwalna. Natomiast piwo nie rzuca na kolana. Nie jest to genialne Kinky Ale czy Molly IPA od Doktorów. Rzekłbym, że jedno z bardziej rozczarowujących piw z tego browaru.

#piwo
Pobierz lukaszlew77 - No i jest Hoppy Queen. 21 chmieli. Nigdy nie byłem wielkim fanem dorzuc...
źródło: comment_88po9l3sIq8MKxTsb3fUoqtG7n4IKdjv.jpg
  • 7