Wpis z mikrobloga

Mireczki, w sobotę ruszam z kolegami na wielką wyprawę Poznań - Budapeszt - Kraków, 1300 km, dwa pasma górskie i 3 stolice przed nami. ()

W związku z tym mam pytanie, czy macie jakieś doświadczenia związane z podróżowaniem rowerem po Czechach, Austrii, Węgrzech i Słowacji? Czy trzeba na coś zwracać szczególną uwagę, czy są jakieś chore przepisy (słyszałem kiedyś, że na Węgrzech jest wyznaczona ścieżka rowerowa to trzeba nią jeździć, nieważne jak bardzo naokoło by szła)? Czy da się wyprosić ludzi o przenocowanie na polu/ogródku?

A może ktoś zna jakąś dobrą miejscówkę do spania na dziko, ewentualnie mieszka w niżej wymienionych miejscach i byłby skłonny udostępnić kawałek ogródka/miejsce do spania dla 3 śmiałków? ʕʔ

Milicz
Lądek Zdrój
Ołomuniec
Brno (jezioro przy Pasohlavkach)
Wiedeń
Bratysława
Gyor/Komarno
Budapeszt
Balassagyarmat ( ͡º ͜ʖ͡º)
Bańska Bystrzyca
Liptowski Mikulasz
Rabka Zdrój

Jeśli ktoś będzie zainteresowany to po powrocie mogę zdać relację z trasy. Po zeszłorocznej wyprawie do Tallina spodziewam się, że będzie bardzo ciekawie.

#rower #sakwiarstwo #czechy #slowacja #wegry #austria #podroze
  • 3