Wpis z mikrobloga

@durielek: Kupiłem od OleOle, tylko na Allegro - i wyszło mi najtaniej. Dziwi mnie jednak fakt, że widzisz w swoim życiu coś takiego jak "kupowanie od tajemniczych ludzi" na Allegro czy gdziekolwiek. Takie oferty w ogóle pomijam - bez 2-letniej gwarancji na sprzęt nie warto nic kupować. Dla mnie tacy sprzedawcy nie istnieją i tyle.

Ciebie chyba kiedyś taki Janusz #!$%@?ł, skoro tak bardzo się plujesz z tego powodu. xD
@durielek: z droższych rzeczy, to kupiłem na Allegro dwa aparaty fotograficzne (każdy >2000zł), obiektywy, laptopy (używki, na aukcjach), części do samochodu (nowe, kup teraz), ogólnie olbrzymią ilość rzeczy.
Naciąłem się tylko raz, przy czym Allegro zwróciło mi całą kasę, jak dostarczyłem im kopię zgłoszenia sprawy na policji.
A ogólnie, w porównaniu z normalnymi sklepami zaoszczędziłem bardzo dużo. Czasami było to 1zł na przedmiocie, czasami 100zł. W przypadku aukcji - wiadomo, dałem
rok pański 2015

ludzie dalej kupują na allegro

odwieczna beka z podludzi.


@durielek: bo chcą coś kupić taniej, mając od razu porównanie cen u kilkudziesięciu sprzedawców i porównanie z całym przekrojem produktów w danej kategorii? Bo nie chce się im sprawdzać w iluś sklepach internetowych czy na pewno akceptują/wysyłają za pobraniem/przyjmują płatności ekspresowe z ich banku, jakie są koszty wysyłki, czy wysyłają pocztą czy inpostem, czy dostarczają do paczkomatów, czy mają
@enron: nie różni się to niczym od sprawdzania w sklepach, bo teraz sprzedawcy tak jebią na cenach wysyłki że i tak musisz wejść w konkretną ofertę, żeby sprawdzić że podane przez sprzedawcę koszty wysyłki nie dotyczą przesłania kurierem siódemką przez skacowanego pana mietka a normalne opcje są już +10 zł.

poza tym w 90% przypadków na allegro o podanie numeru listu przewozowego trzeba się dopraszać, a w prawie każdym normalnym sklepie
nie różni się to niczym od sprawdzania w sklepach, bo teraz sprzedawcy tak jebią na cenach wysyłki że i tak musisz wejść w konkretną ofertę, żeby sprawdzić że podane przez sprzedawcę koszty wysyłki nie dotyczą przesłania kurierem siódemką przez skacowanego pana mietka a normalne opcje są już +10 zł.


@durielek:

Zwykle mnie to kompletnie nie interesuje. Moze leciec i Panem Mietkiem przez Siodemke. To nie firma kurierska jest zla, tylko kurierzy.
@enron: nie różni się to niczym od sprawdzania w sklepach, bo teraz sprzedawcy tak jebią na cenach wysyłki że i tak musisz wejść w konkretną ofertę, żeby sprawdzić że podane przez sprzedawcę koszty wysyłki nie dotyczą przesłania kurierem siódemką przez skacowanego pana mietka a normalne opcje są już +10 zł.


Od dziwnych sprzedawców kupujesz albo jakieś nietypowe produkty wybierasz... Jakoś nie mam takich problemów - pewnie dlatego że zawsze szukam dostawy
Od dziwnych sprzedawców kupujesz albo jakieś nietypowe produkty wybierasz... Jakoś nie mam takich problemów - pewnie dlatego że zawsze szukam dostawy kurierem lub paczkomatem. Jeśli widzę ceny wysyłki w pojedynczych zł to wiem że to jest poczta (albo, co gorsza, InPost) lub wiecznie niedziałające wynalazki typu "paczka w ruchu". Jeśli widzę darmową wysyłkę przy czymś tanim to też wiem że będzie to z reguły szajs InPost - który jeśli w ogóle dotrze,
Jeśli widzę darmową wysyłkę przy czymś tanim to też wiem że będzie to z reguły szajs InPost - który jeśli w ogóle dotrze, to po tygodniu i to w formie rzucenia pod drzwi.

@enron: no jasne, a doliczanie dodatkowych kosztów za każdą sztukę towaru to też straszliwa rzadkość na allegro xD


@durielek: protip: wrzucasz do koszyka kilka podobnych ofert, wpisujesz ilość i od razu wiesz ile wysyłka u kogo wyniesie.
@NiktNieTroszczy: To jest krok w dobrą stronę, ale to stanowczo za mało.
Allegro zalewa masa podrobionej chińszczyzny i filtr na wysyłkę niczego nie zmienia. Większość osób po prostu kupi po kilka modeli do siebie, a potem na Allegro odsprzeda (i to może z jeszcze lepszą marżą).

Powiem szczerze, że jak dla mnie ten zalew chińszczyzny jest przyczyną, dla którego odwracam się od Allegro. Jak chcę kupić telefon, to kiedyś śmiało to