Wpis z mikrobloga

@scape: wkurzają mnie te hipstery co na śniegu po kolana jadą szosą na rowerze i nie dość że samochodem da się ledwo jechać jedzie taki bokiem ślizga się i powoduje niebezpieczne sytuację i zazwyczaj ma brodę i jest chudy na maksa. Nie wiem i nie rozumiem co to za moda.
@Bimbermaeister: sama popylam na rowerze ale nie w śnieg i nie w wtedy kiedy powoduje największe zagrożenie na drodze. Tacy ludzie nie szanują nikogo na drodze udając się podczas śniegu na rower na drogi, są po prostu totalnymi idiotami a nie jak oni się mają za osoby specyficzne, hipsterskie i łamiące system jak opowiadają znajomym przy spotkaniach i dumnie się chwalą że jeżdżą na rowerze jak na drogach lód i śnieg
@mada2601: O dziwo mieszczę się w Twoim opisie, choć nie jestem hipsterem. A mówienie o rowerze o kontekście mody jest moim zdaniem lekkim nieporozumieniem - zapaleni cykliści jeżdżą przez 365 dni w roku bez względu na warunki atmosferyczne dlatego, że rower to ich styl życia, rower jest dla nich synonimem wolności [taka jest moja perspektywa]. Nie liczę na to, iż będziesz w stanie to zrozumieć.