Wpis z mikrobloga

Z okazji #dzienojca wspomnę jedną z historii kiedy to mój ojciec oszukał mnie za dzieciaka. Szło o to, że jeżeli zdam dobrze test gimnazjalny, to dostanę nowego kompa. Ostatecznie mocno przykułem, a że sprytny byłem chłopak i w tamtym czasie nie tak leniwy, to skończyło się na 95/100, do tego średnia 5,5, tylko jeden #!$%@? #!$%@? z indywidualnym nauczaniem miał wyższe o jeden przedmiot i zainkasował 200 zł stypendium od prezydenta miasta xD. Przychodzę cały ucieszony, myślę sobie, nowiutki pecet, pogram w jakieś sensowne gówno BioShock chyba wtedy wyszedł. Mówię "tate, pacz i płać xD". Tate chwali i mówi "no, będzie nowy pecet".
Parę dni później przynosi z pracy (ma niewielką firmę IT) kostkę 512 MB RAMu, rozkręca, wpina ją, wsadza nagraną płytkę do napędu, instaluje Windowsa XP w miejsce starego Win 98 i mówi "komp jak nowy przecież xD!"
#technologia #heheszki #feels i trochę #gorzkiezale
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach