Wpis z mikrobloga

Czy ktoś z #mikrokoksy łączy #silownia i #kalistenika? Zależy mi przede wszystkim na zwiększeniu siły i ogólnej sprawności (wygląd i wielkość mięśni to sprawa drugorzędna). Myślałem nad ustawieniem tego w ten sposób:
Poniedziałek kalistenika (jakieś wymyki, odmyki, kombinacje, te sprawy)
Wtorek FBW na siłowni
Środa interwały
Czwartek FBW na siłowni (a może tutaj też kalistenika?)
Piątek interwały
Sobota FBW na siłowni
Niedziela wolna

Trenuję już długo, ale różnie było z dietą i co chwila zmieniałem plan treningowy, nie udało mi się dostać tam, gdzie chciałem, więc chcę pójść bardziej w stronę siłową (FBW), ale pracując też nad kondycją (interwały) i ogólną sprawnością (gibkość, zwinność itd - kalistenika). Jak uważacie, czy taki plan ma sens? Tak jak pisałem - priorytet to sprawność, wygląd na drugim miejscu, ale pewnie ćwiczyłbym tak, żeby trochę urosnąć, sporo ostatnio biegałem, a treningi siłowe ograniczyłem do kalisteniki 2 razy na tydzień.
  • 5
@longfinger1: jak zwiększenie siły i sprawności to imo na siłce 5x5, do tego dodaj trening kalisteniczny progresywny (tj. Trening pod kątem podciągania jedną ręką, hspu, muscle up etc). Jak chcesz trochę spuchnąć to dorzuć monohydracik, na pewno będzie lepsza jakość treningu. I jw dieta z głową.
@saw_an_mars: raczej mówię o takich rzeczach jak front i back lever, muscle up'y itp.
fbw no to wiadomo, tylko wyciong na modlitewniku i izolacja mięśni każdego palca( ͡° ͜ʖ ͡°)
a tak serio, wiadomo - martwe ciągi, przysiady itp. ostatnio biorę też pod uwagę wszelkie podrzuty, rwania itp., do tej pory tego nie robiłem, bo kompletnie nie znam techniki, ale to może być dobre pod ogólną sprawność