Wpis z mikrobloga

@szokolada: Same here, wysypywałem je na jezdnie żeby samochody rozjechały, zalewałem wodą, rzucałem psu na pożarcie :/ Ogólnie małym sadystą byłem. Chrabąszcze były plagą w mojej okolicy, aktualnie lokalne nadleśnictwo wydaje dość spore pieniądze na walkę z nimi i widać rezultaty.