Wpis z mikrobloga

Wiecie co Mirki właśnie się załamałem trochę...
W związku z planowana #emigracja w październiku postanowiłem powoli zbierać królewską walutę i poszedłem do kantoru.
Powiedziałem Panu, że chciałem kupić futna, dałem jemu 80% mojej wypłaty i dostałem... 340 £
Za 190 godzin pracy w miesiącu dostałem 1/3 minimalnej z UK.
Pozamiatane.
#gorzkiezale
  • 16
  • Odpowiedz
@Hoff: nie dlatego ;) w wieku 18 lat postanowiłem sobie, że nie wpłacę w Polsce ani grosza na ZUS a po #studbaza emigruję no i tak też robię. Główny powód emigracji - podejście państwa do obywatela i chore prawo.
  • Odpowiedz
@GrS11: spoko. Możesz zarabiać w Polsce legalnie i nie płacić ZUSu. Wystarczy pomyśleć. Jak będziesz zainteresowany to Ci podpowiem.
Prawo jest chore, ale to nie dlatego tak jest w Polsce. Nie też przez podejście Państwa do obywatela. W Polsce problemem jest mentalność. Mentalność człowieka sowieckiego, zduszonego, wyplutego. Murzyńskość połączona z cwaniactwem.
  • Odpowiedz
@GrS11: Dlatego na emigrację pod koniec września zbieram kasę już od września 2014 roku. O takich sprawach polecam myśleć z wielkim wyprzedzeniem.
  • Odpowiedz
@Namarin: Ja się nie martwię ;) po prostu różnica jest ogromna. Dodatkowo mamy bardzo dobrych znajomych w UK, którzy powiedzieli wprost, że zanim zaczniemy zarabiać to mamy mieszkać u nich ;)
  • Odpowiedz
@GrS11: Rozumiem Cie dobrze. Ja przed wylotem do Irlandii tez wymieniłem swoje zaskórniaki i wyszło mi 980~€. No #!$%@? mac. #!$%@?ć idzie w Polsce z tymi złotówkami. Dzisiaj dostałem leapa i wyszło mi 1560€ za dwa tygodnie pracy. Jak żyć Panie premierze? Ja w Polsce jak mialem dobry miesiąc i okolo 240 godzin przepracowanych to zarabiałem 1000€
  • Odpowiedz