Wpis z mikrobloga

Mireczki, są takie samochody, których nie mogę się doczekać dużo bardziej niż innych. Należy do nich cudo, które dzisiaj odebrałem.

Tak w skrócie u mnie: w ubiegłym tygodniu byłem na premierze Opla Karla w Holandii, później dwudniowy wypad do Trójmiasta na polską premierę Volvo XC90 (kapitalny samochód). W przyszłym tygodniu wybieram się do Brukseli na premierę Toyoty Auris, a w kolejny weekend lecę do Londynu na finał Formuły E. Z samochodów, które miałem na miejscu na kilka dni najciekawszy był chyba Land Rover Discovery Sport, którego oddałem dzisiaj rano. Zamieniłem go na...

Renault Mégane R.S. 275 Trophy.

Na pokładzie układ wydechowy Akrapovič, amortyzatory Öhlins, fotele Recaro. Pod maską 2,0 turbo. Żałuję jedynie, że opony są w niej już dosyć zmęczone.

Są tu jacyś miłośnicy #pom z Warszawy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Więcej zdjęć w komentarzach

Mój tag: #mzcars

#samochody #carboners #wykopcarsavenue #renault
Dziekan5 - Mireczki, są takie samochody, których nie mogę się doczekać dużo bardziej ...

źródło: comment_LtZqHmY6ZLYm1OPLtTRs2yFU86sE3EpX.jpg

Pobierz
  • 30
@maciekawski: Panie, ja w tym czasie nie miałem czasu podrapać się po tyłku. Na takich prezentacjach zazwyczaj czas wolny jest o północy po powrocie do hotelu i od 8 rano do 8:30 przed wymeldowaniem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Szambonurek: Nie patrzyłem na przebieg, ale z doświadczenia wiem, że wystarczy kilka godzin w Ułężu, żeby zarżnąć opony. Wymieniam akurat tamten tor, bo tam jest piekielnie agresywna nawierzchnia. Więc wcale dużo kilometrów nie trzeba.