Wpis z mikrobloga

Piwo zabutelkowane i leży w mojej prowizorycznej piwniczce. Piwniczka to szafka na balkonie, wypełniona styropianem w której oprócz butelek z piwem są wymieniane butelki z zamarznięta wodą.
Wyszło mi 31 butelek piwa. Liczyłem na te 40 ale nie jest mi smutno.
Z odlanego młodego piwa z przelewania na fermentację cichą zrobiliśmy z #rozowypasek radlera. Dodaliśmy cukier i 100% sok z pomarańczy 50:50. Ciekawy jestem co z tego wyjdzie! Nic się nie zmarnowało! No i zabutelkowałem też cydr wg przepisu wykopowego. Łącznie 56 butelek :D
Mam nadzieję że nie będzie granatów!
Ile proponujecie czekać na bąbelki? ;)

#cydr #piwowarstwo #domowepiwo
  • 25
  • Odpowiedz
Dodaliśmy cukier i 100% sok z pomarańczy 50:50.

Ciekawy jestem co z tego wyjdzie!

Mam nadzieję że nie będzie granatów!


@Gu3scik: ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@Gu3scik: źle to napisałem. W soku jest kupa cukru, jeśli dodaliście tyle cukru w soku żeby było nagazowane to ok, ale charakter radlera to straci. Jeśli nie, walnęliście 50:50 i jeszcze cukier do refermentacji to proponuję zrobić spontaniczną popijawę w tej chwili.
  • Odpowiedz
A tak poważnie, to wyżej dobrze Ci radzą, upuszczaj gazu, albo może lepiej przepasteryzuj niedługo - będzie słodsze. Sprawdź na opakowaniu soku ile tam jest cukru, albo zmierz jego blg cukromierzem, to dowiesz się w czym problem ;)
  • Odpowiedz
@kontra: cukromierz w takim miszmaszu dziwy wskaże (chyba że sok został). Naturalny sok jabłkowy ma 8-10 blg. Nie wiem czy jest sens upuszczać gazu, bo to nie jest 2x czy 3x za dużo gazu, to jest #!$%@? i jeszcze trochę za dużo.
  • Odpowiedz
@pilot1123: @kontra: obiegłem szybko do lodówki ratować dobytek :) Dzięki za rady! Teraz widzę mój błąd...
Na te chwilę odszczelniłem kapsle i zobaczę do rana co będzie... Pudełko z soku z pomarańczy wywaliłem to nie powiem ile tam było cukru.
To jak robią radlery, ze je potem butelkują?
  • Odpowiedz
@Gu3scik: jak jest w lodówce to nie powinno ruszyć, ale kto wie.
Oryginalnie jakiś barman-geniusz (Janusz?) biznesu zobaczył, że mu się kończy piwo w ciepły dzień i zaczął je serwować 50:50 z lemoniadą nazywając to radler (rowerzysta), bo większość klinetów to byli rowerzyści na przejażdżce.
  • Odpowiedz
@pilot1123: wiem jaka jest historia radlera i o czymś takim myślałem. Rano sprawdziłem butelki i nic sie przez noc nie stało. Butelek jest tylko 7 więc powolutku będziemy sobie je wykańczać :) Ale więcej już tego błędu nie popełnię. Została mi jeszcze cała masa innych błędów do popełnienia więc szkoda czasu na dublowanie się.

Za półtora tygodnia otworze pierwsze piwo i podsumuję całą moją pierwszą warkę :)
  • Odpowiedz