[metaxy]

133 654 - 131 = 133 523

Dzień IV wyprawy dookoła Polski z #metaxynarowerze

Link do albumu ze zdjęciami. Link do treningu.

Start o 10 rano z okolic Leska (od @hqvkamil), czyli niby dość późno, ale w planie było tylko 130km, choć po górkach. Z zabytków to jednak głownie cmentarze wojskowe i miejsca pamięci walki z faszyzmem. Przez Baligród, gdzie był czołg (tak, tak b. lubię czołgi i Marusię też). Cisna, a potem popas w Wetlinie - ciut wcześniej był "wodospad". Nie mogę go znaleźć to pytam autochtonów, a oni "Panie to w urzędzie tak nazwali, to woda kapie"... Podjazdy długie, ale nie były mordercze.

Na postoju próba zjedzenia obiadu i widzę, że mija mnie jakiś gość z sakwami. Skoro jedzenie nie idzie to rura za nim i tak aż do Ustrzyk Górnych jechałem sobie z Patrikiem. Patrik jest z Austrii, ale pracuje na Słowacji i musiał w poniedziałek być w Preszowie w pracy. Opowiadał o tym jak pracował jako bankier w Iranie, potem w Irlandii, a teraz znów na Słowacji wylądował. Kupę fajnych historii. Miły gość.

Niedaleko punktu widokowego w Lutowiskach spotkałem całe stadko jelonków. Próba zrobienia im zdjęć wywołała panikę i ucieczkę.

U Ustrzykach Dolnych nocleg u Edyty z CS, która jak usłyszała moje nazwisko pobiegła po książkę. Jest to opowieść o zdobywaniu Afryki na rowerze w latach '20 przez polskiego podróżnika Kazimierza Nowaka. Niestety gość chorował na malarię i po powrocie do Polski zmarł. Ale były to czasy roweru ala Ukraina, polowania ze strzelbą na prowiant i "jazdy na rowerze", która częściej była po prostu jego pchaniem. Muszę sobie kupić i przeczytać.

Tylko 4 nowe gminy do #zaliczgmine (nadal moje tereny).


#rowerowyrownik #100km #rower #szosa

[Zbychoo]

@metaxy: przez to opóźnienie w relacjach, to ja już nie wiem, gdzie Ty jesteś :D jednego dnia Sokółka, drugiego dnia Ustrzyki. Wstawiaj może datę w tytule, będzie czytelniej.

[metaxy]

@Zbychoo: Będę się starał. No niestety tak jak piszę teraz robię relację na jakimś netbooku, który każde zdjęcie otwiera po 10 sekund. Wybranie zdjęć z aparatu to mordęga.

[Zbychoo]

@metaxy: wystarczy, żebyś w tytule dorzucił "Dzień IV - 14.06" i od razu wiadomo, że to było 3 dni temu. Jak dotrzesz do domu, to zrób jakąś fajną relację z całej wyprawy - będzie najczęściej wykopywane znalezisko lipca ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[j.....e]

@metaxy: robisz notatki, czy wszystko piszesz z pamięci?

[metaxy]

@jak_to_mozliwe: z głowy. Pisałbym więcej i ładniej, ale nie ma czasu...

[j.....e]

@metaxy: pytam, bo zastanawiam się, co zrobisz jak nie znajdziesz kompa przez np. tydzień - pewnie sporo uleci z pamięci.

[metaxy]

@jak_to_mozliwe: będę się faktycznie starał zapisywać, s najwyżej fotki później.

[j.....e]

@metaxy: przyszedł mi do głowy pomysł z wykorzystaniem dyktafonu w telefonie, choćby jakieś krótkie spostrzeżenia.

[metaxy]

@jak_to_mozliwe: myślałem nad tym i jakoś biorę wychodzi.

[Kozzi]

@metaxy: hehe, zamiast jechać od razu z Leska do Ustrzyk Dolnych i nadrobić ponad sto kilosów toś Ty się pchał przez jakieś zadupia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[metaxy]

@Kozzi: takie założenie. Arbitralne zasady mają to do siebie, że nie są zbyt praktyczne.

[Kozzi]

@metaxy: wiem wiem, heheszkuję sobie tylko (ʘ‿ʘ)

[wazok]

@metaxy: tak jak to ujął @jak_to_mozliwe dyktafon, a jeśli chodzi o zdjęcia to przy nagrywaniu podawaj ich numer z datą i godzina, będzie łatwiej później to pokatalogowac, mam jeszcze pomysl, może krótsze wpisy teraz robić a dopiero po zakończeniu wyprawy zrobić mega wpis może nawet książkę? A zaoszczedzony czas przeznaczyć na notatki w dzienniku. Ot taki pomysł :)

[ack]

@metaxy: ależ Ci zazdroszczę!