Wpis z mikrobloga

Jak czytam większości wykopowo piwnych ekspertów to mi się rzygać chce. Wielcy #!$%@? hardkorowcy co koncerniaków nie tykają bo to syf i w ogóle nie wiadomo co tam dodają, jak to można pić jakieś tyskie czy harnasia. Jak czytam takie teksty to od razu mam przed oczami studenta pierwszego roku prawa, co na co dzień chodzi na zajęcia w koszuli w kratę i lakierkach. Albo takiego piwnego Janusza co to ze 20 lat temu co drugi dzień lądował w piwoszu i rozsmakowywał się EB albo Jasnym Pełnym Fullem Light i zachwycał się jakie to dobre, zakąszając przy tym galaretą, a teraz naoglądał się Kopyra i na stare lata zaczął się odchamiać piwem za 7zł butelka. Odnoszę wrażenie że #!$%@?ło niektórym porządnie i za wyznacznik jakości piwa przyjęli wielkość koncernu. Pamiętajcie - takie #!$%@? na pewno nie uczyni was ekspertami w dziedzinie piwnej. Elo. #piwo #niepopularnaopinia

Pobierz CichyBob - Jak czytam większości wykopowo piwnych ekspertów to mi się rzygać chce. Wi...
źródło: comment_27bkSAX8cnJ3IhW1zw9RjAF5eD6XUy3o.jpg
  • 59
@pavulon78: strategia marketingowa RedBulla to mistrzostwo świata. Ich działania wykreowały klienta, dla którego promocja jego ulubionego napoju jest wręcz uwłaczająca dopuszczając do niego "plebs", więc już nie jest taki wyjątkowy. Szatańscy geniusze :) Oczywiście duży plus za to żę pompują miliony w sporty z tej półki fristajlowo-ekstremalnej ale jest to własnie koniecznie do stworzenia świata, z którym fan RedBulla się identyfikuje.
@CichyBob: no sory, ale Harnasia po prostu nie da się pić dla smaku.
Jako niefanatyczny miłośnik piwa mam swoje ulubione z małych browarów i kilka koncernowych, które nie rażą kubek smakowych. Przykładem piwa z większego koncernu jest Łomża (ta niefiltrowana), czy lekka Perła "do grilla".
Piwo jest bardzo złożonym trunkiem i część ludzi, którzy go "nie lubią" popija kilka piw "które ujdą" (poniekąd irytuje mnie to wśród niektórych znajomych, że nie
@CichyBob: Największa beka jak ktoś taki kupi sobie jakieś piwo i okazuje się, że to nie gatunek dla niego. Sam tak wrobiłem kolegę, który był takim piwnym hipsterem w Imperatora Bałtyckiego, chociaż nie lubi łagodniejsze piwa. Widać że nie smakuje mu i męczy strasznie żeby wypić, a wybulił za 0.33 więcej niż czteropak koncernowego, ale nie powie, że wolałby Tyskie, bo to przecież Pinta.
@CichyBob: Koncerny tną cenę piwa na czym tylko się da. Sam Kopyr mówi, że w Żywcu bez ceregieli dodają syropu glukozowego, bo słód taki drogi xD i hajsy by się nie zgadzały. Piwo i piwo koncernowe to jak czekolada i produkt czekoladopodobny.
Musiałem źle odebrać twój poprzedni komentarz bo z tego o czym piszesz teraz sam mam bekę.
Niby można po gatunku stwierdzić, że dane piwo nie będzie nam smakowało, ale sam miałem już kilka takich sytuacji, że wydawało mi się, że dany gatunek mi nie pasuje, aż w końcu trafiałem na coś co mi posmakowało i pozwoliło przekonać się do całej odmiany.
@CichyBob: może zacznijmy od tego czym jest piwo?
Wikipedia mówi:
Podstawowymi surowcami do produkcji piwa są[5]:

jęczmień
chmiel
woda
drożdże

Stąd połowa browaru który stoi na półkach w Polsce nie spełnia tych 4 pktów. To, że UE zezwala na nazywanie jakiegoś produktu piwopodobnego piwem nie znaczy, że produkt nim jest.
@CichyBob: JA #!$%@? JAK MNIE #!$%@? TAKIE CIOTY, JAKI TO JA NIE JESTEM SMAKOSZ PIWA, POWTARZAM PIWA A NIE JAKICHŚ ROZWODNIONYCH SZCZYN Z MARKETU. ALBO OOO KUPIE SOBIE PIWO, ALE NIE JAKIEŚ KONCERNOWE GÓWNO, MUSI BYĆ Z REGIONALNEGO BROWARU
@CichyBob: Boże a co ci to przeszkadza ze kupuje drogie piwo? Każdy pije co mu się podoba, a jak mi nie smakuje jasne pelne to mam je sobie wmuszać na siłę? Dziekuje wole kupic 1 smaczne i pachnące piwo zamiast wlewac w siebie srednio smakujace i pachnące szczyny typu harnaś. Jak tobie to nie przeszkadza to pij harnasie nikt ci nic nie narzuca, ale ty tez się nie #!$%@? do innych.
Odnoszę wrażenie że #!$%@?ło niektórym porządnie i za wyznacznik jakości piwa przyjęli wielkość koncernu


@CichyBob: Nie wilkosc tylko struktora wlasnosciowa kapitalu stojacego za danym browarem.

W przypadku piwa podobnie, jak w przypadku wielu innych produktow lub ich czesci przynajmniej, wybieram te ktore sa produkowane przez firmy bedace w rekach Polakow, a nie te co maja polskie nazwy. Nie zawsze tak robie, ale jest to dla mnie jedno z kryteriow.

Nieprzywiazywanie wagi