Wpis z mikrobloga

Chciałbym mieć kobietę, z którą bym się mógł wygłupiać. Kobietę kumpla, z którą szedłbym przez życie, robiąc sobie jaja. Taka łajdacka para- to mój ideał. Ale niewiele znam takich kobiet i są zajęte. A inne? Po pół godziny mam ich dosyć. A co dopiero, żeby któraś została do rana?
#oswiadczenie
  • 54
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ten_tego: Sztuczność dotyka nas na każdym kroku, widzimy drugą osobę taką jaką chcemy widzieć. Z jednej rozmowy nic nie wynika nawet w relau, w 4 oczy. I jak w każdej sytuacji możemy coś odwalić i tak zepsuć wszystko. W pełni się zgadzam, ta rozmową którą w wyśmiewczy sposób prezentujesz powinna zostać schowana do półki pt. Jak nie rozmawiać
  • Odpowiedz
@arrent: Wiadomo, że nic nie wynika, ale zmierzam przede wszystkim do tego, że najlepiej jest nic nie planować, tylko działać spontanicznie. Bo to samo może się dziać jak już spotkasz się na randkę z tą dziewoją z netu. To jest po prostu na tyle sztuczna i stresująca sytuacja, że trzeba wykazać sie kocim refleksem albo wyrozumiałością(czego zazwyczaj brakuje).
  • Odpowiedz
@Mirabelkowa:
Do tego wydaje mi się, że jeśli chcesz mieć faceta KUMPLA, który nie będzie chciał Cię tylko przebolcować udając kolegę, to musisz mieć typ osobowości "chłopczycy" czyli dziewczyny, z którą można pogadać jak z ziomem niekoniecznie uważając na to co i w jaki sposób się mówi :) Ale takich dziewczyn jest bardzo mało. Ja akurat mam taką jedną koleżankę z pracy motzne 7/10 może 8/10, atrakcyjna ładna itp ale
  • Odpowiedz
@arrent: znajdziesz cumplu taka, one pojawiają się w najmniej oczekiwanym momencie :P od siebie dodam, że na informatyce u mnie większość jest takich i w dodatku wolnych :P
  • Odpowiedz
@Ten_tego: Możemy sobie kreślić własny scenariusz, plan w sytuacjach awaryjnych wcale nie jest zły. Pewnie jest tak jak pisze, w gruncie rzeczy nie wiemy jak wszystko się potoczy i pozostaje nam improwizowanie co nie jest dobrym wyjściem.
  • Odpowiedz
@Mirabelkowa: Nie chodzi o wabienie, tylko o podejście do tego. Jeżeli wiesz, że dany osobnik sprawdza się jako kolega/koleżanka to po c--j to komplikować :) Może wyjdę na staroświeckiego zaraz, bo żyjemy w czasie, gdy pokolenie "słoneczka" już dorosło i dla nich pewnie frywolne zabawy z koleżankami to nic nowego, ale ja bym tak nie potrafił.
  • Odpowiedz
@arrent: ujmijmy to tak: plan rozrysowany jak u Gmocha na tablicy to niezbyt dobry pomysł, ale ogólny zarys co i jak może się przydać. Trzeba zostawić pole na spontaniczność. Ogólnie myślę, że w życiu warto być spontanicznym, aby uczyć się reagować w sytuacjach nieprzewidzianych
  • Odpowiedz
@sadystyczny-amator-szarlotek: I to się chwali. Już bym Cię oceniła jako dobrego partnera, ale napisałeś, że nie planujesz zmieniać paska w "najbliższej przyszłości". Czyli jednak nie widzisz z nią wspólnej rodziny, domku z płotkiem itp tylko pewnie chcesz się hehewyszaleć ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz