Wpis z mikrobloga

- piwami znajomi mnie obdarzali w ilościach całkowicie wręcz zaspokajających mój apetyt

@mahestro: najwięcej robiłem za gówniaka wiec browar odpadał.

- z koleżankami przy okazji pogadałem, bo prowadziłem je można by rzec, za rączkę zamiast samemu siedzieć i klikać,

@mahestro: baardzo rzadko pomagałem dziewczynom, a jeszcze rzadziej ładnym ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kiedyś nawet zwabiony przez dupeczke ochoczo pobieglem do niej bo "mam problem z wirusami",
najgorzej to być rodzinnym murzynem w tych sprawach. Heehe młody ty sie znasz weno mi napraw. A ja młody głupi się godziłem


@zackson: no szczerze mówiąc z racji, że byłem największym nerdem w rodzinie, to właśnie było, że jak umiem zainstalować program, to pewnie potrafię wszystko inne, co związane z używaniem komputera i czasami się zdarzało, że faktycznie wertując internety, żeby coś zrobić komuś, nauczyłem się nowych rzeczy, które przydały się