Wpis z mikrobloga

Mój ojciec po całości oblał egzamin z ojcostwa, nigdy nie porozmawiał ze mną o życiu, nigdy mnie niczego nie nauczył.
Może dlatego do wszystkiego zawsze dochodziłem później niż wszyscy i z większym trudem, nigdy nie miałem lekko w życiu, nie mam o to pretensji bo życie jest ciężkie. Żałuje tylko że nikt nigdy nie powiedział mi jak sobie radzić, do nikogo nie mogłem się zwrócić o radę, wszystko musiałem robić metodą prób i błędów, i popełniałem tych błędów całe mnóstwo.
Zawsze mi było tylko przykro że inni mieli normalne rodziny i mieli wsparcie ze strony rodziców a ja do wszystkiego musiałem dochodzić sam, zawsze byłem ten gorszy stąd meganiska samoocena.
I zawsze w chwilach słabości włączałem sobie ten film, przemowa rockyego, i wyobrażałem sobie że to mój ojciec mówi coś takiego do mnie. #!$%@? jak mi zawsze brakowało żeby stary chociaż raz w życiu powiedział do mnie że jestem coś wart.
Żebym ten jeden jedyny raz wiedział że komuś zależy na tym żebym był szczęśliwy, żebym w przyszłości mógł założyć rodzinę i być jej solidnym fundamentem. No ale nic takiego się nie stało i już się raczej nie stanie, pozostaje mi tylko Rocky, może to głupie ale ten filmik daje mi taką wewnetrzną motywację że mimo że życie jest bardzo ciężkie to gdzieś tam daleko czeka mnie nagroda za ten trud.
#zycie #depresja #motywacja #rocky
Manniieekk - Mój ojciec po całości oblał egzamin z ojcostwa, nigdy nie porozmawiał ze...
  • 66
  • Odpowiedz
  • 15
@Manniieekk: nie ma co się łamać. Moim rodzice też są beznadziejni a z ojcem już nie gadam od długiego czasu wiec wiem co czujesz. Nie jesteś na pewno najgorszy, uwierz trochę w siebie :) raczej doradzać nie umiem ale bardzo chciałam napisać Ci mile słowo bo to ze Twoi rodzice cos spieprzyli nie znaczy ze masz im dać satysfakcję i się poddać, mieć za kogoś mało wartego. Pozdrawiam! ;)
  • Odpowiedz
Żebym ten jeden jedyny raz wiedział że komuś zależy na tym żebym był szczęśliwy, żebym w przyszłości mógł założyć rodzinę i być jej solidnym fundamentem.


@Manniieekk: Człowieku, nawet nie wiesz jak bardzo będziesz w tym dobry ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@faynie: Choć coś w tym jest, to i tak sposób wychowania, jak i również odklepania pańszczyzny, jest fundamentalny, jeśli mówimy o nawykach, które w nas zasiano. Zapewne są wyjątki, ale widząc po sobie, jak i po otoczeniu, zachowania rodziców są skutecznie przenoszone na dzieci.
  • Odpowiedz
@Manniieekk: lepsze to niż "mieć" ojca nałogowego alkoholika, który bił matkę i umarł na powikłania od chlania syfu jak jeszcze byłeś mały. Chłopaki nie płaczą, trzeba brać co dają i nie oglądać się za siebie.
  • Odpowiedz
@Manniieekk: Często z ojcami tak jest. Ja do swojego też miałem żal o wiele rzeczy, ale pewnego razu stwierdziłem, że mu wszystko wybaczam. Nie powiedziałem mu tego, ale zrobiłem to w głowie. I wiesz co? Od tego czasu inaczej na niego patrzę, zacząłem dostrzegać rzeczy o których wcześniej nie miałem pojęcia. Oczywiście są to rzeczy zarówno pozytywne jak i negatywne, ale teraz mogę to ocenić racjonalnie. Nie ma co rozdrapywać ran,
  • Odpowiedz