Wpis z mikrobloga

Dzień z bycia gościem 2.18 wzrostu.
1. Kup cole w kerfurze
2. Zapłać w samoobslugowej
3. Miej już zamiar zatopić swoje kubki smakowe w przepysznym schlodzonym roztworze cukru
4. Nagle poczuj na swoim ramieniu dotyk sprawiedliwości
5. Ochroniarz Andrzej niczym John wayne stoi za mną i wiem ze nie ma sensu uciekać
4. W myślach już przezywasz rozprawę, zapadniecie wyroku oraz pierwsze widzenie z matką
9. Kiedy twoja wyobraznia dochodzi powoli do pierwszego prysznica w sztumie Andrzej Wayne przemawia
6. "ej ziomeczku ile masz wzrostu"
3. Czujesz się jakby sam prezydent nakazał cię uwolnić
#truestory #heheszki #problemyduzegoczlowieka
  • 77
  • Odpowiedz
@Dandsi: O w morde. Wszystko musisz miec na wymiar i sie pewnie nie miescisz w klasycznych siedzeniach. Ale wysokie rozowe paski sie ciesza bo kazda przy Tobie moze byc malutka, nawet 190cm xd
  • Odpowiedz
@Mirabelkowa: Nie mieszcze się tez za kkerownica w znacznej ilości samochodów, we wszystkich drzwiach w skarpetki a nogi mi zwisają z lozka jak śpię. Na rowerze wyglądam jak na bmxie a na koniu jak na psie. Szkolne krzesełka zawsze uwieraly mnie w okolicach krzyża a siedząc mogłem podnosić lawke kolanami
  • Odpowiedz