Wpis z mikrobloga

Betonowy c--j w dupę wszystkim, którzy grillowali dzisiaj nad Wartą i zostawili po sobie syf. Sodoma i Gomora to dla was nieosiągalny szczyt cywilizacyjny. Jakim leniwym debilem trzeba być, żeby zostawiać po sobie grilla, szkło i plastik, jeśli 100m dalej jest śmietnik? Poza wszelką skalą są ścierwa zbijające butelki, bo to takie k---a zabawne.
Na szczególne wyróżnienie i życzenia nowotworów złośliwych zasługują gnidy, którzy zostawili płonące ognisko przy moście KJ. Nie zgasić ogniska 20m od rzeki, to jest apogeum k-------a.

#poznan #warta
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wschód > zachód


@jarbi: Na to wychodzi. Ogólnie w miejscu, o którym napisałem zachodni brzeg nie jest zagospodarowany i pomijając jeden klub w okolicy nic nie ma. Tymczasem wschodni ma regularnie koszoną trawę, blisko osiedla, kluby wioślarskie itp. Generalnie więcej tam się dzieje, pewnie dlatego jest bardziej zadbany. Zachodni jest dziki - psiarze, biegacze, rowerzyści i tyle. Co nie znaczy, żebym chciał by coś zaczęło się tam dziać. Wręcz przeciwnie,
  • Odpowiedz
Ta, w srode przeszedłem się nad Wartę i syf był niesamowity. Zwróciłem jakiemuś pijanemu plackowo uwagę bo wyrzucił butelkę w krzaki przy mnie to najpierw się wypierał, ze to nie on, a potrm stwierdził, że to specjalnie, żeby sobie bezdomni zarobili. Nosz myślałem, że go jebnę.
A co do zachodu,.to bym akurat nie idealizował. Do dziś pamiętam sterty butelek po winie pod Sacre Ceur w Paryżu. Ludzie wieczorem siedzieli, pili po czym
  • Odpowiedz