Wpis z mikrobloga

Betonowy #!$%@? w dupę wszystkim, którzy grillowali dzisiaj nad Wartą i zostawili po sobie syf. Sodoma i Gomora to dla was nieosiągalny szczyt cywilizacyjny. Jakim leniwym debilem trzeba być, żeby zostawiać po sobie grilla, szkło i plastik, jeśli 100m dalej jest śmietnik? Poza wszelką skalą są ścierwa zbijające butelki, bo to takie #!$%@? zabawne.
Na szczególne wyróżnienie i życzenia nowotworów złośliwych zasługują gnidy, którzy zostawili płonące ognisko przy moście KJ. Nie zgasić ogniska 20m od rzeki, to jest apogeum #!$%@?.

#poznan #warta
  • 29
  • Odpowiedz
@sejsmita: Mnie tez #!$%@? to co sie dzieje nad Warta, najbardziej #!$%@? butelek i puszek do rzeki. Dostali wiesniaki pozwolenie na picie i robi sie syf. Niedlugo zakaza picia tam i bedzie bul dupy ze zabronili biednym ludziom..
  • Odpowiedz
@wojna: Ciężko się nie dziwić, kiedy za każdym razem, gdy widzę syf jakiego jeszcze nie uświadczyłem, to przy następnym długim weekendzie rekord #!$%@? jest bity. Teraz bydło zostawiło palące się ognisko, nie niezagaszone, normalnie płomień. To czego można się spodziewać następnym razem - może jakiś #!$%@? dla jaj podpali łąkę?

@Mentu12: I tak powinni zrobić, zakazać i tyle. Nie umiesz korzystać, to #!$%@?, koniec tematu.

@Krawwo:
  • Odpowiedz
@sejsmita: a pózniej jeden z drugim chwalą sie na fejsie, ty wiesz jaka była gruba impreza nad Wisła, ł#!$%@? a #!$%@? sie jak autobus, szkoda tylko ze zapomniał wspomnieć o tym ze plaża rano wygladała jak woodstock...
  • Odpowiedz
@sejsmita:@Mentu12: Niektórzy wracają z zagranicy i opowiadają jak to fajnie pod fontannami w centrach zachodnich miast siedzą ludzie popijają wino, piwo, bawią się z rodzinami i dziwią się dlaczego u nas tego nie ma. Niestety w Polsce dominuje mentalność chłopa pańszczyźnianego, spuszczony ze smyczy, hulaj Dusza piekła nie ma. Co ja nie mogę, patrzcie jak się bawimy. Smutne trochę, boli mnie to bardzo, że jesteśmy niestety w większości narodem wieśniaków,
  • Odpowiedz
@sejsmita: niech giną padalce i brudasy

dzisiaj ładnie pogrillowane nad jeziorkiem i nikomu by nawet do głowy nie przyszło, żeby swoich brudów nie zapakować do reklamówki i nie wynieść do śmietnika

wieczna pogarda dla syfiarzy
  • Odpowiedz
@sejsmita: Popieram w całości. Miałem zamiar wybrać się w piątek/dziś nad Wartę, ale jak przejeżdżałem dzisiaj i ujrzałem skalę zniszczeń to mi się odechciało. To nie kwestia miasta - w Gorzowie nad Wartą tylko dlatego nie ma ognisk, że wszystko w cegle. Puszki i butelki też były do pewnego czasu, ale po jakimś czasie szersze chłopaki zaczęły napominać kilku i jakoś się wyluzowało. Przynajmniej wtedy, kiedy jestem na miejscu by
  • Odpowiedz
  • 2
@sejsmita: Zgadzam sie. Uwazam ze policja powinna tam chodzic i wlepiac mandaty za smiecenie, jak zobacza ze ktos odchodzi i zostawia po sobie syf. No i inni ludzie tez powinni na to zwracac uwage, a nie ze kazdy uwaza ze go to nie dotyczy.
  • Odpowiedz
@sejsmita: Poznań należy do czystych miast toteż zaskakuje mnie to syfienie. Chyba na ludzi jednak działa głównie metoda kija i marchewki- nie poczują że ktoś może im wyciągnąć stówkę za śmiecenie to będą śmiecić. Smutne to.
  • Odpowiedz