Po raz kolejny wpis rozpoczynam od wyrażenia wielkiego podziękowania dla Waszej mikroblogowej inicjatywy. To już kolejny tydzień, a mnie wciąż się w głowie nie mieści, jakie dobre ludzie tu siedzą :)))
A u mnie dzień czwarty konferencji w Afryce. Parę minut temu prof. Justin Jonas opowiadał nam o Surykatce - bo tak można przetłumaczyć na języki polski nazwę wielkiego projektu sieci radioteleskopów - MeerKAT. Cały projekt opiera się na współgrających ze sobą pojedynczych antenach, każda z czaszą o efektywnej średnicy 13.5 metra. Całość znajduje się na północ od Kapsztadu, pośrodku niczego. W skład sieci wchodzą radioteleskopy najnowszej generacji, pokrywające szeroki zakres pasma radiowego (ponad 700 MHz!) i posiadające po kilka odbiorników zawieszonych nad reflektorem (czaszą). Pojedynczy odbiornik z pojedynczej anteny generuje wielkie ilości danych: ponad 4 GB informacji na sekundę! To będzie prawie jedna płyta DVD na sekundę z jednego odbiornika z jednej anteny. Odbiorników w antenie jest co najmniej cztery, a anten docelowo ma być 64. W tej chwili w pełni operacyjnych jest siedem anten, które już teraz tworzą działającą sieć o nazwie KAT-7. Swoją drogą, nazwa MeerKAT wzięła się od More than KAT ;).
Ostatecznie, KAT-7 i MeetKAT mają współtworzyć do 2024 roku SKA - Square Kilometer Array. Ta inwestycja ma połączyć takie "meerkaty" z południowej Afryki i z Australii. To będzie [najgęstsza sieć nowoczesnych radioteleskopów świata]https://africancosmosdiary.files.wordpress.com/2012/03/ska2.jpg).
Z takich mniej astronomicznych informacji, tutaj wreszcie nie pada! Wczoraj jak lunęło, to w ciągu godziny wszystko było pod wodą. Było 30mm/h. Mała powódź! Jak mi później powiedziano, tutaj to jest normalne i potrafi tak padać przez kilka dni z rzędu (w końcu zrozumiałem, co znaczy pora deszczowa). Teraz się nie dziwię, że wzdłuż ulic i chodników są półmetrowej głębokości rowy. Wczoraj były niewystarczające na taką ilość wody i błocka. Dowiedziałem się też, że w sobotę jedziemy pociągiem w kilkanaście osób do Sutherlandu, gdzie oprowadzą nas po teleskopach. Już dziś rozpoczynam ładowanie zapasowych akumulatorów do aparatu! :D
Dziś konferencja trwa do samego wieczora. W planach są kwazary, exoplanety, gromady galaktyk i inne obiekty obserwowane teleskopem SALT. Pozdrowienia ze Stellenbosch!
Jeden z moich pierwszych wpisów na Wykopie (z głupa sobie sprawdziłem co tam się działo w 2015) - wrażenia z randki z super dziewczyną. Ta sama dziewczyna leży właśnie obok mnie i chrapie cicho w naszym łóżku, w naszym mieszkaniu :D Udało mi się! ( ͡~ ͜ʖ͡°)
Po raz kolejny wpis rozpoczynam od wyrażenia wielkiego podziękowania dla Waszej mikroblogowej inicjatywy. To już kolejny tydzień, a mnie wciąż się w głowie nie mieści, jakie dobre ludzie tu siedzą :)))
A u mnie dzień czwarty konferencji w Afryce. Parę minut temu prof. Justin Jonas opowiadał nam o Surykatce - bo tak można przetłumaczyć na języki polski nazwę wielkiego projektu sieci radioteleskopów - MeerKAT. Cały projekt opiera się na współgrających ze sobą pojedynczych antenach, każda z czaszą o efektywnej średnicy 13.5 metra. Całość znajduje się na północ od Kapsztadu, pośrodku niczego. W skład sieci wchodzą radioteleskopy najnowszej generacji, pokrywające szeroki zakres pasma radiowego (ponad 700 MHz!) i posiadające po kilka odbiorników zawieszonych nad reflektorem (czaszą). Pojedynczy odbiornik z pojedynczej anteny generuje wielkie ilości danych: ponad 4 GB informacji na sekundę! To będzie prawie jedna płyta DVD na sekundę z jednego odbiornika z jednej anteny. Odbiorników w antenie jest co najmniej cztery, a anten docelowo ma być 64. W tej chwili w pełni operacyjnych jest siedem anten, które już teraz tworzą działającą sieć o nazwie KAT-7. Swoją drogą, nazwa MeerKAT wzięła się od More than KAT ;).
Ostatecznie, KAT-7 i MeetKAT mają współtworzyć do 2024 roku SKA - Square Kilometer Array. Ta inwestycja ma połączyć takie "meerkaty" z południowej Afryki i z Australii. To będzie [najgęstsza sieć nowoczesnych radioteleskopów świata]https://africancosmosdiary.files.wordpress.com/2012/03/ska2.jpg).
Z takich mniej astronomicznych informacji, tutaj wreszcie nie pada! Wczoraj jak lunęło, to w ciągu godziny wszystko było pod wodą. Było 30mm/h. Mała powódź! Jak mi później powiedziano, tutaj to jest normalne i potrafi tak padać przez kilka dni z rzędu (w końcu zrozumiałem, co znaczy pora deszczowa). Teraz się nie dziwię, że wzdłuż ulic i chodników są półmetrowej głębokości rowy. Wczoraj były niewystarczające na taką ilość wody i błocka.
Dowiedziałem się też, że w sobotę jedziemy pociągiem w kilkanaście osób do Sutherlandu, gdzie oprowadzą nas po teleskopach. Już dziś rozpoczynam ładowanie zapasowych akumulatorów do aparatu! :D
Dziś konferencja trwa do samego wieczora. W planach są kwazary, exoplanety, gromady galaktyk i inne obiekty obserwowane teleskopem SALT. Pozdrowienia ze Stellenbosch!
Takie rzeczy tylko w #astronomiaodkuchni ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
#afryka #podroze #konferencja #praca
No i z racji tematyki konferencji, #kosmos i #astronomia :)